Do niedawna branża gazu skroplonego LPG przeżywała prawdziwy boom. Sprzedaż gazu płynnego w od 1991 do 2006 r. wzrosła aż 14-krotnie. Najbardziej dynamiczny wzrost sprzedaży widoczny był w segmencie rynku autogazu, który w Polsce obejmuje ok. trzech czwartych całego rynku gazu LPG. Od 2007 nastąpiło wyhamowanie wzrostów – rynek autogazu wkroczył w fazę stabilizacji. Najnowsze dane mówią nawet o spadkach sprzedaży. Według Polskiej Organizacji Gazu Płynnego w pierwszym półroczu 2009 r. sprzedaż LPG spadła o 6,7 proc. Mimo to sprzedaż autogazu w Polsce cały czas jest wysoka i nasz kraj znajduje się w europejskiej czołówce.
Liczne niechlubne przypadki
Jak jednak wynika z kontroli przeprowadzanych przez Główny Inspektorat Pracy znaczna część pracodawców nie sprostała wymogom bezpieczeństwa i higieny pracy nałożonych na operatorów stacji autogazu. Spośród 2561 kontroli przeprowadzonych w ciagu ostatnich kilku lat na stacjach autogazu "Ujawniono liczne przypadki świadczące o bagatelizowaniu spraw bezpieczeństwa, a niejednokrotnie też o ich lekceważeniu, mimo, że ryzyko wybuchu i pożaru w zakładach operujących gazem płynnym propan-butan jest bardzo duże" – czytamy w raporcie przygotowanym przez Państwową Inspekcję Pracy.
Łącznie w ciągu dwóch lat skontrolowano 1364 stacje sprzedające autogaz. Kontroli poddano zarówno stacje mające w ofercie tylko autogaz, jak i te o pełnym profilu sprzedaży zajmujące się również sprzedażą benzyn i oleju napędowego. Choć większość stacji, które zostały wzięte pod lupę inspekcji działały już od długiego czasu aż w 149 przypadkach właściciele nie mieli decyzji administracji terenowej zezwalającej na ich użytkowanie. Z kolei 129 skontrolowanych stacji nie dysponowało koncesją Urzędu Regulacji Energetyki. Aż w 191 przypadkach pracodawcy nie wywiazali się z obowiązku zawiadomienia na piśmie Państwowej Inspekcji Pracy o miejscu, rodzaju i zakresie prowadzonej działalności. W 55 stacjach paliw wykorzystywano urządzenia poddozorowe (głównie zbiorniki ciśnieniowe gazu skroplonego LPG) bez odpowiedniej decyzji Urzędu Dozoru Technicznego. Na 54 stacjach inspektorzy znaleźli 71 urządzeń w wykonaniu zwykłym, a nie przeciwwybuchowym co według PIP stwarzało realne zagrożenie dla bezpieczeństwa obsługi stacji oraz innych osób.
Państwowa Inspekcja Pracy zwróciła również uwagę na częste zatrudnianie pracowników bez odpowiednich szkoleń i kwalifikacji. W omawianym okresie kontrolujący nakryli aż 988 pracowników stacji, którzy nie odbyli szkolenia w zakresie bhp, 697 osób obsługujących instalacje LPG bez dodatkowych wymagań kwalifikacyjnych oraz 508 pracowników bez profilaktycznych badań lekarskich. Inspekcja wykryła również szereg innych nierawidłowości: 144 odmierzacze gazu płynnego nie były wyposażone w zawory samoodcinające, zabezpieczające przed awaryjnym wyciekiem gazu, 100 stanowisk odmierzaczy gazu i zbiorników LPG nie miało ochrony przed najechaniem na nie obsługiwanych pojazdów. W 432 przypadkach nie przeprowadzono okresowej oceny ryzyka na stanowiskach, na których może wystąpić atmosfera wybuchowa, 774 pracowników nie poinformowano o ryzyku związanym z wykonywana pracą, a 470 praconików nie zostało wyposażonych w odpoiednie środki ochrony indywidualnej. Na stacjach stwierdzono rónież brak sprzętu przeciwpożarowego (56 stacji), nieokreslenie wymagań bhp przy wykonaniu prac szczególnie niebezpiecznych (203 stacje), nie potwierdzenie pomiarami skuteczności ochrony przeciwpożarowej przed dotykiem bezpośrednim (114 stacje) i pośrednim (134 stacje).
Kłopotliwe butle
Podczas kontroli okazało się również, że sprzedaż butli na stacjach bardzo często jest prowadzona w sposób, który stwarzał poważne zagrożenia. Co siódma stacja nie spełniała wymagań w zakresie bezpiecznego składowania butli; butle z gazem składowano w nieprzystosowanych do tego pomieszczeniach a kontenery z butlami na otwartej przestrzeni były niewłaściwie składowane. W innych przypadkach butle nie posiadały zabezpieczenia zaworów i króćców przed uszkodzeniami mechanicznymi. Takie przypadki stwierdzono aż na co piątej skontrolowanej stacji.
Stacja stacji nierówna
Inspektorzy zwracają uwagę na to, że nierespektowanie zasad bhp jest bardzo zróżnicowane. „Obok stacji paliw płynnych, których stan rażąco odbiegał od wymagań obowiązujących przepisów funkcjonowały również i takie, których pracodawcy stworzyli pracownikom bezpieczne i higieniczne warunki pracy, jednakże zjawisko to nie jest powszechne” – czytamy w raporcie PIP. Inspektorzy zwracają uwagę, ze coraz więcej jest stacji, w których zastrzeżeń nie budził stan urządzeń, ale brak np. instrukcji bhp, wymaganych dokumentów czy prawidłowo przeprowadzonej oceny ryzyka zwodowego. Mimo to zdarzały się stacje, które rażąco odbiegały od wymagań przepisów. Najwięcej uchybień znaleziono na stacjach w małych miejscowościach i wsiach, które powstały na początku lat 90-tych.
Jak przedsiębiorcy tłumaczą się ze swoich niedociągnięć? Jako głowne powody wymieniane są najczęściej: słaba kondycja finansowa i wysokie koszty pracy, zagmatwane i często zmieniające się przepisy prawne oraz ogrniczenia w możliwości zatrudnienia w małych podmiotach gospodarczych odpowiednio wykwalifikowanej kadry. Inaczej kwestia wyglada jednak ze strony urzędników. Według inspektorów PIP najczęstszym powodem nieprzestrzegania zasad bezpieczeństwa jest nieznajomość przepisów, bagatelizowanie zagrożeń (np. stosowanie niewłaściwych urządzeń w strefach zagrożonych wybuchem, brak skutecznego zabezpieczenia instalacji gazowych przed mechanicznym uszkodzeniem przez tankujace pojazdy czy niewyposażenie pracowników w rękawice ochronne). Według inspektorów pracodawcy często nie przywiązują należytej wagi do niektórych przepisów np. dotyczących stosowania znaków ostrzegaczych czy prowadzenia odpowiedniej dokumentacji.
Ramka: Środki ochrony indywidualnej
Środki ochrony indywidualnej to środki noszone lub trzymane przez pracownika w celu jego ochrony przed jednym lub większą liczbą zagrożeń. Zagrożenia występujące na stanowiskach pracy powinny być eliminowane przede wszystkim za pomocą środków ochrony zbiorowej lub odpowiedniej organizacji pracy. Jeżeli jednak zagrożeń nie można uniknąć lub wystarczająco ograniczyć, wówczas pracodawca zobowiązany jest do wyposażenia pracowników stacji paliw w odpowiednią odzież ochronną i inne środki ochrony indywidualnej np. rękawice, buty ochronne, ochrony oczu, sprzęt ochrony dróg oddechowych.
Wszystkie środki ochrony indywidualnej powinny spełniać wymagania dotyczące oceny zgodności. Wymagania te zostały określone w rozporządzeniu Ministra Gospodarki z dnia 21 grudnia 2005 r. w sprawie zasadniczych wymagań dla środków ochrony indywidualnej (Dz. U. nr 259, poz. 2173). Potwierdzeniem tego faktu jest w szczególności umieszczenie na wyrobie oznakowania CE.