Koniec zakazu wierceń u wybrzeży USA

Udostępnij artykuł

Decyzja prezydenta naraża go na krytykę ze strony organizacji zajmujących się ochroną środowiska naturalnego, które popierały go w wyborach. Amerykański prezydent przyznał, że nie była to dla niego decyzja łatwa. – Nie jest to decyzja, którą podjąłem lekko. Ogłaszamy rozszerzenie poszukiwań ropy i gazu w wodach przybrzeżnych, ale tak aby zachować równowagę między potrzebą eksploatacji krajowych zasobów energetycznych i potrzebą ochrony bogactwa naturalnych Ameryki – powiedział Barack Obama cytowany przez Polską Agencję Prasową. 
Zgodnie z planem władz USA wiercenia będą mogły być prowadzone w szelfach przybrzeżnych na Atlantyku i we wschodniej części Zatoki Meksykańskiej. Nadal jednak poszukiwania zakazane będą na Alasce w rejonie arktycznego rezerwatu przyrody.