Kradzież paliwa na stacji w Bielsku-Białej

Udostępnij artykuł

Policjanci zatrzymali sprawcę na bielskiej ulicy Katowickiej. Kiedy wysiadł z fiata cinquecento, ledwo trzymał się na nogach. Alkohol tak skutecznie zagłuszył jego pamięć, iż nie zapamiętał momentu, gdy tankował swój pojazd na pobliskiej stacji benzynowej. Zapomniał też o uregulowaniu rachunku za paliwo w wysokości 30 złotych. Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości grożą mu 2 lata więzienia. Przed Sądem Grodzkim odpowie dodatkowo za kradzież paliwa.

W całym 2009 roku na stacjach benzynowych stwierdzono w sumie 3950 kradzieży, czyli o 4 proc. więcej niż w 2008 roku Ich wykrywalność zwiększyła się z 27,2 proc. do 32,9 proc. – wynika z danych Komendy Głównej Policji. W ubiegłym roku stwierdzono również 759 kradzieży z włamaniem, wobec 678 kradzieży w 2008 r. (wzrost o 12 proc.) Należy jednak pamiętać, że dane te dotyczą wszystkich kradzieży czy włamań popełnionych na stacji paliw, a nie tylko kradzieży paliwa. W tej liczbie będą mieściły się więc również przypadki kradzieży innych towarów np. ze sklepów usytuowanych na stacji paliw, czy np. kradzież portfela na szkodę pracownika stacji. Warto również zwrócić uwagę, że podane dane odnoszą się jedynie do przestępstw, a więc przypadków, w których kradzież dotyczyła towarów o wartości większej niż 250 zł.
Z danych KGP wynika również , że w 2009 r. stwierdzono na stacjach 95 udziałów w bójce lub pobiciu, z wykrywalnością na poziomie 82,5 proc. Rok wcześniej było ich 102, a wykrywalność wyniosła 78,6 proc. W 2009 policja stwierdziła również 220 przestępstw rozbójniczych (wykrywalność: 52,4 proc.) wobec 147 w roku 2008 (wykrywalność 50,3 proc.).

Przestępstwa narkotykowe zostały natomiast stwierdzone 86 razy, a ich wykrywalność wyniosła 96,3 proc. W 2008 r. było ich 54, a wykrywalność wyniosła 96,3 proc.
 

Opublikowano: 21.04.2010
Aktualizacja: 21.04.2010