Jeżeli odsetek zaszczepionych nie będzie na wystarczającym poziomie, to w oczywisty sposób musimy liczyć się z konsekwencjami, takimi, z jakimi mieliśmy do czynienia do tej pory. Czyli obostrzeniami, blokowaniem pewnych branż – powiedział Adam Niedzielski podczas środowej konferencji w Białymstoku.
Jak zapewnił minister zdrowia, aktualna liczba zakażeń absolutnie nie daje uprawnień do wprowadzenia obostrzeń. Nie budzi też ogromnego niepokoju, ale trzeba zwrócić uwagę na to, że mamy tendencję wzrostową.
Podtrzymuje deklarację, że te tereny, gdzie jest niski poziom zaszczepienia, będą w pierwszej kolejności podlegały wprowadzaniu obostrzeń. Chodzi o Podkarpacie, województwo lubelskie, podlaskie i warmińsko-mazurskie. Odpowiedzialność mieszkańców to już nie tylko odpowiedzialność za własne zdrowie, ale też za powodzenie społeczno-gospodarcze tych regionów. Tam jest większe ryzyko transmisji koronawirusa. Szczepienie jest skuteczną metodą chronienia przede wszystkim przed ciężkim przebiegiem. – powiedział Adam Niedzielski.
W kontekście wprowadzania obostrzeń miałaby zostać zastosowana taka sama sekwencja, z którą mieliśmy do czynienia wcześniej. O pierwszych restrykcjach będzie można mówić w przypadku przekroczenia 1000 przypadków dziennie w skali kraju. Ograniczenia w pierwszej kolejności mają dotyczyć regionów z najniższą liczbą zaszczepionych.
STACJA BENZYNOWA & CONVENIENCE STORE
– CZERWIEC-LIPIEC 2021 –
> kliknij, aby się zapoznać się z pełnym wydaniem <
© BROG B2B Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością sp.k.
Dalsze rozpowszechnianie powyższego materiału jest zabronione.