Przemysław Brzozowski, dyrektor handlowy Oil Service, dystrybutora urządzeń Gilbarco Veeder Root
W Polsce rynek dystrybutorów z terminalem płatniczym jest stosunkowo niewielki. Od kilku lat otrzymujemy pytania od potencjalnych inwestorów, ale w zasadzie na zainteresowaniu się kończy. Niewielu decyduje się na zakup takiego urządzenia, dlatego wycofaliśmy je z podstawowej oferty i oferujemy je tylko na indywidualne zamówienie
Właściciele stacji, którzy rozważają zakup terminala płatniczego najczęściej szukają oszczędności. Chcieliby aby stacja pracowała całą dobę, ale w godzinach nocnych bez tradycyjnej obsługi. Są też tacy, którzy rozważają przekształcenie niewielkiego obiektu w tzw. stację automatyczną.
Gdy dowiadują się, jaki jest koszt inwestycji, najczęściej rezygnują. Niestety, terminal płatniczy to bardzo skomplikowane urządzenie i jego koszt zależy od wielu elementów.
Pamiętajmy, że w terminalu realizowane są płatności. Urządzenie musi zapewnić bezpieczeństwo transakcji kartowej. Jeśli jest wyposażone w czytnik banknotów, musi dodatkowo posiadać sejf. Bezpieczna, antywłamaniowa konstrukcja też wiąże się z wysokimi kosztami.
Niewątpliwie zainteresowanie w Polsce tymi urządzeniami jest niewielkie. Z rozmów z właścicielami stacji wiem, że to właśnie wysokie koszty inwestycji działają odstraszająco. Chcąc wprowadzić usługę płatności przy dystrybutorze trzeba liczyć się z wydatkiem ok. 20 tysięcy euro dla jednego stanowiska tankowania. Właściciele stacji paliw porównują ten wydatek z kosztami pracy , które ciągle w Polsce są wiele niższe niż w krajach Europy Zachodniej. Zdecydowana większość rezygnuje z pomysłu i zostaje przy tradycyjnej obsłudze kasowej.
Firma Gilbarco ma w ofercie urządzenia służące do realizowania płatności, które można montować bezpośrednio przy dystrybutorach tej firmy. Moduł ten to tzw. CRIND (Card Reader in Dispenser).
Crindy oferowane przez Gilbarco (modele FlexPay) są stosowane przede wszystkim w USA i wielu krajach Europy Zachodniej. Niestety nie mają zastosowania w Polsce.
Wynika to z polskich przepisów fiskalnych, które różnią się znacznie od tych, które obowiązują krajach Europy Zachodniej. W Polsce koniecznie jest zastosowanie drukarki fiskalnej, a na zapleczu drugiej, zapasowej, również fiskalnej. Crindy drukują tylko paragon dla klienta, nie mają więc homologacji na polski rynek.
Żaden producent nie zdecyduje się na tworzenie urządzenia tylko na polski rynek. Dlatego też nie jedynym rozwiązaniem jest stosowania tradycyjnego dystrybutora i oddzielnego urządzenia jakim jest terminal płatniczy. Z takiego rozwiązania korzysta sieć stacji automatycznych Neste, St1 i niektóre firmy paliwowe np. 1-2-3 należąca do Statoil.
Marcin Głuszkiewicz właściciel firmy PCS Systemy Informatyczne
Zainteresowanie terminalami płatniczymi jest spore, ale nie przekłada się ono na konkretne decyzje o realizacji tego typu inwestycji. Jestem przekonany, że firmy paliwowe będą się coraz bardziej interesować się wprowadzeniem usługi płatności przy dystrybutorze. Wynika to z faktu, że w Polsce z roku na rok rosną koszty pracy. Wiele firm, które nie prowadzą sprzedaży pozapaliwowej na stacji paliw, będzie szukać obniżki kosztów. Koszt urządzenia jest wysoki, ale ceny są coraz przystępniejsze. Firma PCS oferuje gotowe rozwiązania dla stacji paliw, gdzie koszt urządzenia może wynieść nawet 30 tysięcy złotych . Nie jest to zatem kwota, która sprawia problemy potencjalnemu właścicielowi stacji paliw.
Terminal płatniczy nie wymaga szczególnej infrastruktury. Jedyny warunek dotyczy zawansowania technicznego samego dystrybutora. Urządzenie nie może być przestarzałe.
Najtańsze rozwiązanie to terminal obsługujący tylko banknoty. Wyraźnie droższy jest sprzęt realizujący płatności kartowe. Organizacje płatnicze opracowały nowe standardy bezpieczeństwa. Spełnienie ich, niestety wpłynęło nieco na cenę urządzenia. Być może terminale będą nieco tańsze gdy będziemy mogli zrezygnować z jednej drukarki fiskalnej. Obecnie, choć prawo przewiduje stosowanie drukarek z kopią elektroniczną, nie ma jeszcze urządzeń, które można zastosować w terminalach płatniczych.
Jacek Wojtasik, dyrektor ds. handlowych w firmie Hectronic
W Polsce jest ok. 180 stacji z terminalami płatniczymi przy dystrybutorach. Ich liczba będzie rosnąć, bo coraz więcej stacji stara się ograniczać koszty. Terminal płatniczy na stacji daje duże możliwości.
Przede wszystkim pozwala na sprzedaż paliw na stacji przez całą dobę. Obiekt pracujący non stop wymaga co najmniej 8 pracowników przy założeniu że na zmianie są tylko dwie osoby. Zwykle zatrudnienie jest jeszcze wyższe.
Terminal płatniczy w firmie Hectronic kosztuje ok. 100 tysięcy złotych. Może się wydawać, że to duża kwota, ale pamiętajmy, że otrzymujemy urządzenie najwyższej klasy. Obsługa takiego urządzenia jest bardzo prosta, niewielkie są także koszty eksploatacyjne. W dużym uproszczeniu mogę powiedzieć, że wystarczy zmieniać rolki kasy fiskalnej, dokonywać okresowych przeglądów i po prostu wyjmować pieniądze.
Firma Hectronic jest dostawcą terminali płatniczych dla sieci stacji automatycznych Neste, St1 i części obiektów – tzw. stacji przymarketowych Carrefour.
Terminale płatnicze przy dystrybutorach to dobre rozwiązanie tam, gdzie nie ma miejsca na budowę tradycyjnej stacji. Koszt inwestycji może być znacznie niższy. Mniejsza działka, nie trzeba budować pawilonu, dodatkowych instalacji, wodociągowej, kanalizacyjnej, klimatyzacji. Unikamy także kosztów stałych związanych z utrzymaniem obiektu sklepowego.
Firma Hectronic otrzymuje coraz więcej zapytań o terminale także od właścicieli tzw. stacji niezależnych. To właśnie w tej grupie jest najwięcej obiektów, zlokalizowanych w miejscach, gdzie praca sklepu nie jest opłacalna. Duże zainteresowanie obserwujemy również ze strony właścicieli myjni samoobsługowych, którzy chcą rozszerzyć swoją ofertę o punk tankowania pojazdów zlokalizowany w sąsiedztwie myjni. Tam również mogą sprawdzić się nasze terminale płatnicze.
Petro Control – Max oferowany przez firmę PCS jest urządzeniem typu OPT (outdor pay terminal – urządzenie do obsługi klienta na zewnątrz) Umożliwia pracę stacji w trybie samoobsługowym lub mieszanym.
Realizuje transakcje gotówkowe, kartami płatniczymi oraz flotowe. Wszystkie te typy płatności mogą być realizowane na każdym stanowisku. Obsługuje również systemy pomiarowe i myjnie. W połączeniu z oprogramowaniem kasowym Petro Control POS tworzy system umożliwiający równoległą prace stacji (każdego ze stanowisk tankowania) w trybie samoobsługowym-automatycznie oraz samoobsługowym-kasa. Idealnie nadaje się również na stacje flotowe bez ochrony ze względu na wandaloodporną obudowę, jak również obiekty bez budynku (urządzenia takie jak system pomiarowy, UPS, rozdzielnia elektryczna można zamontować wewnątrz) W połączeniu z oprogramowaniem PcsPetroData tworzy potężna narzędzie zarządzania stacją paliw (faktury, RW, WZ, bilansowanie magazynu paliw, kontrola kierowców, kontrola klientów, kilkadziesiąt sposobów rabatowania, magazyn, rozliczanie kosztów, …)
Petro Control jest uniwersalnym systemem do obsługi automatycznych bądź półautomatycznych stacji paliw. Posiada olbrzymie możliwości oraz duży pakiet funkcji i opcji. Modułowa budowa oraz rozbudowane oprogramowanie sprawia, iż wyposażyć go można w różne urządzenia dodatkowe oraz stosować w różnych układach i konfiguracjach. Dodatkową zaletą jest możliwość zmiany konfiguracji lub rozbudowy systemu w miarę potrzeb w trakcie użytkowania. Duży kolorowy wyświetlacz oraz układ 8 przycisków dedykowanych (analogia do bankomatu) ułatwia klientom obsługę. Obsługuj klienta w jego własnym języku. System zaprojektowany został w taki sposób, aby posługiwanie się nim było maksymalnie zbliżone do sposobu obsługi bankomatów, dzięki czemu klienci nie będą zmuszeni do nauczenia się nowego typu obsługi urządzeń. Podczas przeprowadzania transakcji na wyświetlaczu ukazują się duże i czytelne komunikaty, a możliwość wyświetlania obrazów pomocniczych dodatkowo ułatwia obsługę. Wszystkie wyświetlane komunikaty możesz samodzielnie zdefiniować lub zmodyfikować zmieniając ich treść, czcionki, wielkość i kolory. Samodzielnie również możesz zdefiniować inne języki komunikacji z klientem. W TankoMacie zaprogramować można do 8 różnych języków komunikacji, które klient może wybrać podczas wykonywania transakcji. Funkcja umożliwia pełną kontrolę stanów magazynowych, wykrywanie niedoborów, zautomatyzowany proces rozliczania stacji również w 15*C oraz bezobsługowy proces przyjmowania dostaw