Wizualizacja automyjni

Udostępnij artykuł

W ciągu ostatnich lat w naszym kraju można zauważyć burzliwy rozwój rynku bezdotykowych myjni samochodowych, a nowopowstałe lokalizacje stają się stałym elementem krajobrazu naszych miast i miasteczek. Ponadto stale poszerza się oferta dostawców urządzeń i obok producentów z ugruntowaną pozycją na naszym rynku pojawiają sie produkty z innych krajów, z ofertą mniej lub bardziej dostosowaną do specyfiki naszego klimatu. Pojawiają również coraz to nowe modele biznesowe, gdyż każdy przedsiębiorca chętnie uszczknąłby kawałek tego przysłowiowego tortu, jakim jest niezwykle obiecujący rynek myjni bezdotykowych.
 

Inwestor staje więc przed dylematem – z którym dostawcą urządzeń się związać, by zwrot z inwestycji był możliwie najkrótszy i jaki model biznesowy wybrać by osiągnąć zamierzony cel ekonomiczny. Ponadto wszystko to dzieje się to w warunkach presji konkurencji. Nie można również zapomnieć o tym, że decyzje podejmowane w momencie rozpoczynania inwestycji będą mieć niewątpliwie wpływ na to jak będzie funkcjonował nasz biznes przez następne kilka lat. Właśnie dlatego przygotowując się do zainwestowanie w myjnie należy sobie zadać pytanie: czemu na niektórych myjniach są zawsze kolejki a na inne sporadycznie podjeżdżają samochody?
 

To trudne pytanie, ale generalnie można stwierdzić, że klienci dokonują świadomego, racjonalnego wyboru w oparciu o „porównanie” i subiektywne odczucia jakich doświadczyli podczas wizyty na konkurencyjnych myjniach. Oprócz oczywistych kwestii – jakości samego mycia, ceny usługi, dostępnych programów i przystępnej lokalizacji, warto skupić się na kwestii związanej z wizualizacją samego obiektu.
Obecnie na rynku funkcjonują dwa rozwiązania. Pierwsze – to sytuacja w której producent zapewnia inwestorowi sprzęt i infrastrukturę techniczną, a konstrukcję wiaty, zadaszenie, oświetlenie i attykę reklamową pozostawia do realizacji inwestorowi "we własnym zakresie".
 

Drogie rozwiązanie to sytuacja w której inwestor otrzymuje gotowy produkt, wykończony „pod klucz”
W przypadku kiedy realizujemy inwestycję według pierwszego schematu warto zwrócić uwagę na detale konstrukcji. Ważną kwestię w wizualizacji myjni odgrywa attyka – otok wiaty. Jest to element reklamowy z wyraźnym oznaczeniem funkcji obiektu, czasu pracy oraz indywidualnym brandem i kolorystyką firmy. Często elementy podświetlane attyki – litery i znaki graficzne wykonywane są w technologii termoformowania próżniowego, dzięki czemu mogą przybierać ciekawą przestrzenną formę. Do standardów wchodzi również nowoczesne, energooszczędne oświetlenie obrysowe LED , które doskonale spełnia swą funkcję nocą, dzięki czemu myjnia jest widoczna i rozpoznawalna z dużej odległości. Ponadto attyka wykonywana jest z profilowanego aluminium malowanego proszkowo, dzięki czemu jest lekka (nie obciąża niepotrzebnie konstrukcji wiaty) i jest odporna na niekorzystne warunki atmosferyczne. Zwykle instalowana jest na lekkich konstrukcjach wiaty.
 

Trzeba pamiętać, że attyka pełni rolę „wizytówki myjni”. Warto więc zadbać o to, aby właściwie przedstawiała myjnię. Można również zainwestować w bardziej skomplikowane konstrukcje. Istnieją rozwiązania gdzie funkcję tego przekazu mają przejmować wiaty wykonane w oparciu o nowatorskie i futurystyczne wzornictwo – nie jest to jednak jeszcze rozwiązanie zbyt popularne, z racji na znacznie wyższe koszty realizacji.
 

W każdym przypadku, ważne by dokonać wszelkich starań by myjnia była rozpoznawalna i dobrze widoczna dla wszystkich potencjalnych klientów, zarówno w dzień jak i nocą i w każdych warunkach pogodowych.
 

Opublikowano: 19.04.2010
Aktualizacja: 19.04.2010