15 proc. stacji w szarej strefie

Udostępnij artykuł

W Polsce funkcjonuje legalnie obecnie ponad 6 700 stacji paliw – wynika z danych POPiHN za I półrocze 2010 roku. Organizacja szacuje jednak, że rzeczywista liczba stacji może być większa nawet o 10 – 15 procent. Można szacować, że szara strefa to około dwóch-trzech miliardów zł strat rocznie dla budżetu państwa z tytułu niezapłaconych podatków.

– Ogólnopolski rejestr stacji umożliwiłby poszczególnym służbom kontrolnym lepszą wymianę informacji, a co za tym idzie – lepszą kontrolę podmiotów działających na tym rynku- uważają przedstawiciele Polskiej Organizacji Przemysłu i Handlu Naftowego. – Obecnie jest tak, że nielegalnie działające stacje nie przechodzą kontroli, bo służby nie wiedzą o ich istnieniu – ocenia Krzysztof Romaniuk z POPiHN-u. Eliminacja z rynku stacji działających bez niezbędnych zezwoleń i niespełniających warunków technicznych zwiększyłaby wpływy do krajowego budżetu – dodaje Romaniuk.

Odpowiedzialnym za stworzenie centralnego rejestru stacji paliw jest ministerstwo spraw wewnętrznych i administracji. Dotychczas w kraju powstały w większości województw specjalne platformy monitorujące działalność stacji paliw na swoim terenie, są one jednak ze sobą niespójne.

Podstawową przyczyną funkcjonowania szarej strefy jest zróżnicowanie stawek podatku akcyzowego (w tym utrzymywanie ulg podatkowych) i brak egzekwowania prawa, co powoduje, że firmy bezkarnie prowadzą nielegalną działalność. Szara strefa to m.in.: wprowadzanie do obrotu oleju opałowego jako oleju napędowego, sprzedaż autogazu bez odprowadzania podatków i opłaty paliwowej, a także wprowadzanie do obrotu paliwa o zaniżonej jakości (komponowanie paliw).

Niezależnie od niskiej stawki podatku akcyzowego, akceptowanie szarej strefy na rynku autogazu (czyli zgoda na sprzedaż gazu do napędzania pojazdów bez podatku akcyzowego), prowadzi do zachwiania konkurencji na rynku i ogranicza dochody firm prowadzących działalność zgodnie z prawem. Należy dalej kontrolować jakość paliw. Kwoty przeznaczone w budżecie są zdecydowanie za małe.

Działania podmiotów w szarej strefie paliwowej przybierają bardzo często postać przestępczości zorganizowanej o mafijnej strukturze. Stanowi to zagrożenie dla stabilności państwa, nie tylko w sensie ekonomicznym, ale również i społecznym. Olbrzymie dochody pochodzące z nieodprowadzania do budżetu państwa należnego podatku akcyzowego (i również podatku VAT) są legalizowane poprzez wprowadzanie ich w różnych formach do legalnego obrotu gospodarczego . Jednostki uczestniczące w tym procederze tworzą łańcuchy firm, a ich rola jest ściśle określona. Umiejętne sterowanie obrotem towarowym oraz obiegiem dokumentów i pieniędzy ma na celu zatarcie śladów rzeczywistej działalności i jednocześnie nadanie jej pozorów legalności.

Podstawowym wyznacznikiem ograniczenia szarej strefy w obrocie paliwami jest wyeliminowanie bodźca jakim jest opłacalność procederu. Znaczące różnice w stawkach podatkowych pomiędzy np. olejem napędowym i olejem opałowym zachęcają do dokonywania nadużyć. Rozwiązaniem ograniczającym występowanie nieprawidłowości w obrocie wyrobami akcyzowymi w omawianej grupie wyrobów byłoby zrównanie stawek akcyzy z równoczesnym wprowadzeniem systemu zwrotów zapłaconej akcyzy po udokumentowaniu, że zostały one wykorzystane zgodnie z ich przeznaczeniem.