Ostatnie lata to okres żniw dla producentów myjni samochodowych. Szczególne powody do zadowolenia mają firmy oferujące samoobsługowe myjnie bezdotykowe. To właśnie „moda” na ten sposób mycia pojazdów, spowodowała, że w małych i większych miastach pojawia się coraz więcej stanowisk do samodzielnego mycia. – Myjnie samochodowe w Polsce to segment rynku, który rozwija się bardzo prężnie. W ostatnich latach największa intensyfikacja działań inwestorów jest widoczna w myjniach bezdotykowych samoobsługowych, ale i tak największy udział w rynku posiadają niezmiennie myjnie automatyczne – mówi Małgorzata Radzikowska z firmy K.G.K. – Myjnie te w dalszym ciągu mają swoich stałych zwolenników ze względu na szybkość, wygodę użytkowania i przede wszystkim na możliwość suszenia pojazdu, co jest niewątpliwą zaletą w okresie jesienno-zimowym – dodaje.
Właśnie dlatego samoobsługowe myjnie bezdotykowe nie są zagrożeniem dla poczciwych automatów. Producenci myjni jednak nie próżnują. – Myjnie w Polsce poddawane są ciągłym zmianom i ulepszeniom bez względu na ich rodzaj, co przekłada się na zapewnianiu kierowcom co raz lepszej jakości mycia pojazdów – mówi Piotr Kapuściński z firmy K.G.K. Ostatnio na rynku pojawił się zupełnie nowy produkt – automatyczne myjnie bezdotykowe. Specjaliści są zgodni, że urządzenia działające w tej technologii mogą śmiało konkurować z dostępnymi na polskim rynku urządzeniami myjącymi.
Więcej na temat automatycznych myjni bezdotykowych w najbliższym wydaniu miesięcznika Stacja Benzynowa.