Coraz więcej paliwa w paliwie

Udostępnij artykuł

System monitorowania i kontrolowania jakości paliw ciekłych i biopaliw ciekłych funkcjonuje od 1 maja 2004 r. Głównym celem jego utworzenia było umożliwienie wywiązania się przez Polskę z obowiązków wynikających z członkostwa w Unii Europejskiej (określonych w Dyrektywie 98/70/WE Parlamentu Europejskiego i Rady z 13 października 1998 r. w sprawie jakości benzyny i olejów napędowych zmienionej Dyrektywą 2003/17/WE Parlamentu Europejskiego i Rady z 3 marca 2003 r.)
Obowiązki te polegają na monitorowaniu jakości paliw ciekłych wprowadzonych do obrotu oraz sporządzaniu raportu dla Komisji Europejskiej przedstawiającego wyniki dotyczące jakości paliwa na rynku. Przy okazji konstruowania systemu wzięto pod uwagę specyfikę polskiego rynku paliwowego i wprowadzono rozwiązania umożliwiające podejmowanie kontroli nie tylko na podstawie czynników statystycznych, ale także na podstawie wszelkich informacji o paliwie złej jakości. Od 1 stycznia 2007 r. podstawę prawną funkcjonowania systemu stanowi ustawa z 25 sierpnia 2006 r. o systemie monitorowania i kontrolowania jakości paliw. Zadania związane z zarządzaniem systemem realizowane są przez Prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, a kontrola jakości paliw prowadzona jest przez Inspekcję Handlową.
W tym roku Inspekcja Handlowa skontrolowała już 462 stacje paliw, 190 punktów detalicznej sprzedaży autogazu, 24 hurtownie paliw oraz trzy hurtownie LPG. Nieprawidłowości wykryto na 20 stacjach paliw, przy czym na 11 zakwestionowano jakość oleju napędowego, a na dziewięciu benzyny. Dobrą nowiną jest to, że najczęściej uchybienia były niewielkie i dotyczyły tylko jednego parametru paliwa. Tylko na czterech stacjach paliwa nie spełniały dwóch lub więcej parametrów jakościowych .

Tz zmorą diesla

Najczęściej pojawiającym się uchybieniem była niewłaściwa temperatura zapłonu oleju napędowego. Parametr ten budził wątpliwości na dziewięciu z 11 stacji, na których znaleziono diesla złej jakości. Minimalna temperatura zapłonu tego paliwa została określona na poziomie 55 st. C. Najniższa zanotowana przez Inspekcję Handlową wartość wyniosła zaledwie 40 st. C. Drugą wadą kontrolowanego oleju napędowego była zbyt wysoka zawartość siarki. Rekordzista w sprzedawanym paliwie miał ponad 40-sto krotnie większe od dopuszczalnego stężenie tego pierwiastka.

LPG wysokiej klasy

Inspekcja Handlowa skontrolowała w pierwszej połowie tego roku 190 punktów tankowania autogazu. Nieprawidłowości stwierdzono jedynie na sześciu stacjach, przy czym tylko na jednej było to poważne uchybienia.

W hurtowniach bez zarzutu

Hurtownie paliw nie mają powodów do zmartwień. W żadnej z 24 skontrolowanych hurtowni paliw nie stwierdzono nieprawidłowości. Podobnie było z hut woniami LPG, choć należy zwrócić uwagę, że kontroli Izby Handlowej w pierwszym półroczu poddanych zostało tylko sześć obiektów tego typu.