PKN Orlen sprzedał aktywa Lotosu co najmniej o 5 mld zł poniżej szacowanej wartości – wynika z raportu Najwyższej Izby Kontroli. Kontrolerzy stwierdzili również, że sprzedaż udziałów Rafinerii Gdańskiej na rzecz Aramco przy fuzji Orlenu i Lotosu została wyceniona poniżej wartości o ok. 3,5 mld zł.
Jak informuje w Raporcie NIK, minister Jacek Sasin rekomendował rządowi wyrażenie zgody na fuzję Orlenu i Lotosu bez należytej analizy kosztów i korzyści m.in. w kwestii bezpieczeństwa paliwowego Polski.
Raport NIK na kilkuset stronach wskazuje m.in nieprawidłowości w działalności Orlenu, kiedy prezesem firmy był Daniel Obajtek. Według kontrolerów aktywa Lotosu zostały sprzedane co najmniej 5 mld zł poniżej wartości. Kontrola objęła lata 2018-2022. Dotyczyła nie tylko Orlenu, ale również spółek: PERN i Gaz System oraz biura pełnomocnika rządu ds. strategicznej infrastruktury krytycznej.
Proces połączenia PKN Orlen i Grupy Lotos, przy uwzględnieniu środków zaradczych uzgodnionych pomiędzy PKN Orlen i Komisją Europejską, zrodził istotne ryzyko dla bezpieczeństwa paliwowego w sektorze naftowym – wskazują autorzy Raportu.
Kontrolerzy wskazują również na wpływ jaki uzyskała firma Aramco na podejmowanie kluczowych decyzji strategicznych w zakresie zarządzania Lotosem.
W ramach środków zaradczych Aramco uzyskało w Rafinerii Gdańskiej sp. z o.o. prawo weta wobec kluczowych decyzji strategicznych w zakresie zarządzania spółką. Takie uprawnienia, aczkolwiek stosowane w praktyce ładu korporacyjnego, powodują iż strategiczne decyzje będą uzależnione od woli Aramco, a więc Skarb Państwa (nawet pośrednio poprzez udział w PKN Orlen) nie będzie miał możliwości realizowania poprzez działalność rafinerii w Gdańsku polityki gospodarczej Rady Ministrów – piszą autorzy.
Stacja Benzynowa & Convenience Store
>> kliknij, aby się zapoznać się z pełnym wydaniem <<
Jacek Sasin, były minister aktywów państwowych w serwisie X napisał:
Raport NIK na temat fuzji Orlenu i Lotosu jest materiałem nierzetelnym i przekłamanym. Dane użyte w nim są wybiórcze, fragmentaryczne i zostały wybrane pod z góry upatrzoną polityczną tezę. Wiąże się to z zaangażowaniem politycznym prezesa Mariana Banasia, który obiecywał nowej władzy „prezenty” mające uderzać w poprzedników. Marian Banaś, który nie umiał przygotować własnych oświadczeń majątkowych, w sposób nieudolny, nieprofesjonalny próbuje opisywać wieloaspektową fuzję bez zrozumienia jej sensu i korzyści, które z niej płyną dla Polski. Jego szacunki są sprzeczne z przyjętymi zasadami rachunkowości i wyceny przedsiębiorstw. Na przykład, NIK przedstawiła swoje szacunki wartości aktywów nabytych przez Unimot opierając je na …artykule z portalu internetowego. Warto zauważyć, że kontrolerzy prowadzący tę akurat kontrolę zmieniani byli jak rękawiczki. Najwyraźniej trzeba było wielu prób, aby znaleźć kogoś na tyle kreatywnego, by udowodnił z góry założoną tezę. Raport NIK jest gotowy od miesięcy, Izba wypuściła z niego przecieki do polityków KO oraz zaprzyjaźnionych z nimi mediów, by atakowali Orlen. Długo oczekiwana publikacja następuje w przeddzień walnego zgromadzenia akcjonariuszy. I ma to być „prezent” Mariana Banasia dla Donalda Tuska. Tylko, że jest to prezent kiepskiej jakości, podróbka rzetelnego raportu. Nie waham się napisać, że takie działania są haniebne i w obliczu sytuacji międzynarodowej wystawiają na szwank bezpieczeństwo Polski – stwierdził J. Sasin.
22 stycznia 2024 prokuratura wszczeła śledztwo ws. fuzji Orlenu z Lotosem – o tej decyzji informowała w mediach społecznościowych posłanka KO Agnieszka Pomaska.
źródło: inf. własna
© BROG B2B Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością sp.k.
Dalsze rozpowszechnianie powyższego materiału zabronione.