Każdy osoba kierująca samochodem, niezależnie od tego czy zatrzymuje się na stacji jadąc rano do pracy, czy korzysta z jej usług podczas długiej podróży, potrzebuje "doładowania", bądź jak wolą inni, chwili delektowania się kofeinowym napojem. Po okresie letnim, gdzie udział stacji paliw w sprzedaży np. kaw mrożonych wyniósł aż 32 proc., nadchodzi czas ochłodzenia i właściciele stacji muszą zadbać o to, aby kawa w ich kącikach kawowych sprzedawała się równie dobrze jak w wakacje. Przed nimi nie lada wyzwanie.
Najnowsze i najlepsze
Każdy z właścicieli stacji powinien zdawać sobie sprawę tego, że po uruchomieniu kącika kawowego na swojej stacji może spodziewać się wzrostu sprzedaży paliwowej. Jak powszechnie wiadomo wprowadzenie kącika kawowego zwiększa także częstotliwość zakupów w całej ofercie pozapaliwowej. Urządzanie kącików kawowych stale ulega modernizacjom – Istotna jest lokalizacja samego kącika oraz ergonomia i funkcjonalność, zwłaszcza jeśli jest to moduł samoobsługowy. Kącik w postaci wyspy jest wygodnym rozwiązaniem dla stacji paliw o dużej powierzchni sprzedaży – informuje Sylwester Królik, Starszy Menedżer Sprzedaży z PKN Orlen. Od kilku lat największe koncerny ujednolicają swoje kąciki kawowe, by były lepiej rozpoznawalne przez klientów stacji. Przykładowo Orlen posiada własnych Stop Cafe w Polsce aż 423. Pomijając całą otoczkę oraz wystrój kącików kawowych, najważniejszą rzeczą, bez której nie mogą się one obejść jest ekspres bądź automat do kawy. – Wraz z rozwojem oferty gastronomicznej na stacjach paliw, zdecydowanie zmieniają się oczekiwania związane z zastosowanymi ekspresami do kawy. Absolutnie dominują ekspresy automatyczne, które przygotowują napoje na bazie świeżo zmielonej kawy ziarnistej oraz świeżego mleka. Bardzo popularna staje się czekolada, która jako wzbogacenie kawowego menu w zależności od miejsca i sezonu może osiągnąć 10-20 proc. całkowitej sprzedaży z ekspresu. – mówi Marek Robacha z firmy Primulator. – Na stacjach benzynowych dominują profesjonalne ekspresy na kawę ziarnistą, lokalnie, na mniejszych stacjach, spotyka się automaty na produkty instant – dodaje Adam Mokrysz, członek zarządu Mokate sp.z.o.o. Oczywiście, oprócz ekspresów, niektórzy właściciele stacji wybierają także automaty do kawy. Jednak, jak wynika z opinii ekspertów jakość jest tutaj najważniejsza, a co za tym idzie, ekspres do kawy spełnia najbardziej ten warunek – Powinniśmy iść w stronę jakości czyli ekspresu na ziarno z mlekiem naturalnym, a w zakładanej kilkuletniej strategii rozwoju naszej stacji na pewno wygramy – przekonuje Piotr Dubieniecki z Ideal Cafe. Nowością na stacjach są także automaty nie tylko do kawy, lecz również do innych smakołyków., po które klienci sięgają coraz częściej. – Nasza firma wprowadza na rynek nowy rodzaj urządzenia serwujący bezpośrednio do kubka zupy z grzankami i makaronem. Obecnie w ofercie posiadamy 3 smaki zup: pomidorową , grzybową i curry. Oferta do końca roku zwiększy się o kolejne trzy smaki. Urządzenie jest proste w obsłudze tak jak w przypadku kawy wybieramy jeden przycisk i otrzymujemy gorącą zupę, która jest świetnym uzupełnieniem posiłku który chcemy szybko spożyć na stacji lub w samochodzie – dodaje przedstawiciel Ideal Cafe. W miarę rozwoju sprzedaży pozapaliwowej oraz postępu technologicznego, cały czas powstają nowe rodzaje kaw oraz nowe sprzęty do wyposażenia kącików kawowych . Właściciele stacji powinni więc nadążać za zmianami i coraz częściej spoglądać w stronę producentów. – Jedną z najnowszych propozycji, która dociera na polski rynek są automaty, gdzie kawa powstaje poprzez zmiksowanie gorącej wody z odpowiednią porcją koncentratu kawy w płynie. Taka kawa i urządzenia są bardzo popularne w krajach Beneluxu. Mają bardzo dużą zaletę wynikającą z ograniczonej do minimum konieczności mycia ekspresu. Na pewno znajdą one zastosowanie w Polsce – opisuje Marek Robacha z Primulatora.
Plusy i minusy
Na polskich stacjach paliw dominują przede wszystkim rozwiązania typu "convenience store", gdzie klienci mają udostępnione ekspresy bądź automaty do samoobsługi. Na innych jednak stacjach funkcjonuje personel stacji, który przebywając w obiekcie ma bezpośredni kontakt z klientem i poprzez to może doradzić mu najlepszą kawową "opcję". – Każde rozwiązanie ma swoje wady i zalety. Rachunek ekonomiczny, prostota rozwiązania wskazuje na samoobsługę, ale możliwość osiągnięcia wyższej jakości obsługi oraz budowanie relacji z klientem przez bezpośredni kontakt daje wskazanie dla obsługi przez personel. Właściwy wybór rozwiązania należy wpisać w długofalową strategię. Za tym idzie odpowiednie szkolenie personelu itp. W drugim przypadku należy zadać sobie trud, aby personel nie był tylko "podawaczem" kawy, ale był wręcz doradcą jaką kawę zarekomendować – stwierdza Marek Robacha. Istotne jest także spojrzenie na kwestię czasu podczas zakupu. – To zależy, czy priorytetem dla nas jest szybkość podania napoju czy wygoda. Często na kawę podaną przez personel stacji trzeba czekać dłużej niż na kawę "własnoręcznie" przygotowaną w automacie vendingowym czy ekspresie do kawy – dodaje Adam Mokrysz.
By piło się lepiej
Estetyka kawy, jej wygląd oraz smak mają bardzo znaczący wpływ na sprzedaż kofeinowego napoju. – Bardzo ważne są również akcesoria – papierowe kubki, wieczka, cukier w paluszkach lub torebkach, mieszadełka. Istotny wpływ na sprzedaż napojów kawowych ma również personel stacji oraz cena produktu – informuje Adam Mokrysz z Mokate. W największych koncernach paliwowych personel, który pracuje przy obsłudze kącików kawowych niejednokrotnie przechodzi szkolenia dotyczące odpowiedniej obsługi klienta. W Stop Cafe Orlenu każdy z pracowników poznaje standardy każdego z napojów. Oprócz odpowiedniego wyglądu oraz estetyki kawy bardzo ważne jest także menu na stacji paliw. Najważniejszym czynnikiem w ofercie, który warunkuje zarazem dobry wynik sprzedowy jest cena. Dopiero później zwracana jest uwaga na pozostałe czynniki. – Pierwszym elementem w ofercie jest marka produktu jaką powinniśmy używać, następnie gatunek kawy i kolejne elementy o których z reguły dowiemy się po pewnym okresie. Firma IDEAL CAFE dostarcza na rynek nie tylko urządzenia kawowe ale również zaopatruje rynek gastronomiczny, biurowy i vendingowy w produkty kawowe. Na bazie zdobytego doświadczenia wspólnie z klientem przed uruchomieniem kącika pracujemy przekazując swoją wiedzę i doświadczenie w celu jak najkorzystniejszego rozpoczęcia przedsięwzięcia związanego z uruchomieniem – zachęca Piotr Dubieniecki z Ideal Cafe. Przedstawiciel Primulatora, Marek Robacha uważa także, że menu powinno być proste i pomagające dokonać szybkiej decyzji. Powinno składać się z maksymalnie ośmiu pozycji.
Taniej czy drożej?
Każdy przedsiębiorca prowadzący stacje benzynową chciałby, tak samo jak klient, aby ceny sprzętów i produktów kawowych nie drożały, a wręcz przeciwnie, aby ciągle spadały w dół. Jest to jednak niemożliwe. – Trudna sytuacja rynkowa spowodowała, że w zasadzie ceny ekspresów nie rosną poza typowymi podwyżkami wynikającymi z inflacji w krajach producenckich. Jednak można zauważyć, że za tą sama cenę można otrzymać ekspresy wyposażone w większą ilość opcji. Również bardzo mocno rozwijają się tzw. pakiety serwisowe wliczone w cenę ekspresu. Można to podsumować, że za te same pieniądze co kiedyś, można kupić lepiej wyposażone urządzenia- stwierdza Marek Robacha. Natomiast jeżeli chodzi o cenę kawy to w najbliższym okresie może ona ulec podwyżce. – Na światowych giełdach widoczny jest wzrost cen surowca co może się w najbliższym czasie przełożyć na wzrost cen zakupu kawy palonej – informuje przedstawiciel PKN Orlen. Cena za jaką można wyposażyć kącik kawowy jest rzeczą bardzo istotną dla przedsiębiorców, którzy na swojej stacji nie mają jeszcze takiego miejsca. – Oferujemy indywidualne i kompleksowe rozwiązania związane z projektowaniem, wykonaniem, montażem, serwisem i zaopatrywaniem w produkty stacji paliw pod względem kącików kawowych. Współpracujemy bezpośrednio z producentami którzy są liderami na rynku europejskim. Dodatkowo jesteśmy producentem mebli gastronomicznych. Ekspres kawowy o średniej wydajności około 300 kaw dziennie, stół z dwoma dyspenserami kubków i wbudowaną śmietniczką , lodówka na mleko, stojak do syropów, organizer na herbaty i akcesoria, łącznie z cennikiem ledowym i profesjonalnymi filtrami można zakupić w cenie 18900zł – dowiadujemy się w wypowiedzi Piotra Dubienieckiego. Cena wyposażenia zależy przede wszystkim od tego jaką ilość kaw dziennie jesteśmy sprzedać na naszej stacji. – Aktualnie pracuję nad wyspą kawową, która będzie w sumie zajmować około 5 metrów kwadratowych. Całość wraz z pracami projektowymi, "menu bordami" i bardzo profesjonalnym wyposażeniem (szacowana sprzedaż 500-800 kaw dziennie) będzie kosztować ponad 60.000 zł. Pomimo bardzo wysokich kosztów, jestem przekonany, że będą to doskonale zainwestowane pieniądze na tej stacji paliw – dodaje Marek Robacha. Reasumując, kącik kawowy jest bardzo istotnym elementem w sprzedaży pozapaliwowej. Każdy właściciel stacji, który chce zwiększyć dodatkowo sprzedaż paliwową powinien pomyśleć o takim rozwiązaniu i odpowiedzieć sobie na pytanie, czy kącik kawowy przynosi straty czy zyski? Jednak jak wynika z opinii ekspertów zajmujących się kompleksowa obsługą i montażem kącików kawowych odpowiedź jest oczywista: kącik kawowy to czysty zysk.