– Apelujemy do rządzących, aby potrafili podjąć odpowiedzialne i dalekowzroczne decyzje w tej sferze. Prosimy o dojrzałą służbę dobru wspólnemu, a nie lękliwe uleganie naciskom tych, których jedynym celem jest wzrost zysków. Pomysły liberalizacji prawa w tej dziedzinie to niebezpieczna i zła droga. Wobec nowych wyzwań należy raczej zmniejszać dostępność alkoholu. Trzeba ograniczyć ilość punktów sprzedaży, a także zakazać handlu alkoholem na stacjach paliw oraz między godziną 22 wieczorem a 8 rano. Trzeba też wprowadzić całkowity zakaz reklamy alkoholu – napisano w apelu.
Należy przy tym zwrócić uwagę na fakt, że sprzedaż alkoholu stanowi blisko jedną trzecią wartości sprzedawanych produktów FMCG na stacjach. Ponadto stacje paliw mają ok. 5 proc. udział w sprzedaży alkoholu w Polsce.
Warto dodać, że sprzedaż alkoholu na stacjach paliw cały czas rośnie. Wartość sprzedanych napojów wyskokowych w ciągu całego 2009 r. wzrosła o 7,5 proc., natomiast w ciągu czterech pierwszych miesięcy bieżącego roku o 1,2 proc. – wynika z danych firmy badawczej Nielsen.
W Polsce funkcjonuje 6 716 stacji paliw – wynika z danych Polskiej Organizacji Przemysłu i Handlu Naftowego za pierwsze półrocze 2010 r. To o jedną stację więcej niż pod koniec ubiegłego roku.
Niezmiennie liderem pod względem liczby stacji pozostaje PKN Orlen. Koncern posiadał na koniec czerwca 2010 roku 1691 obiektów, z czego 444 działało pod marką Bliska. Na drugim miejscu, jeżeli chodzi o wielkość sieci, znajduje się koncern BP. Miał on jednak kilkukrotnie mniej stacji niż Orlen – według POPiHN brytyjski koncern prowadzi w naszym kraju 391 stacji.
Według statystyk tuż za BP znajduje się Shell. Koncern posiada na koniec pierwszej połowy 2010 r. 380 stacji. Kolejne miejsce, a zarazem drugie wśród polskich firm paliwowych zajmuje Grupa Lotos. Do sieci gdańskiego koncernu, według POPiHN należy 318 stacji.
Ostatnim z dużych graczy na polskim rynku jest Statoil. Norweski koncern prowadzi obecnie w naszym kraju 298 stacji paliw.