Myjnie bezdotykowe są projektowane, tak aby swobodnie pracować w warunkach zimowych. – Urządzenia powinny pracować do temperatury granicznej, ok.- 15 st. C. Poniżej tej temperatury ryzyko wystąpienia pewnego rodzaju usterek znacznie się zwiększa – mówi Oktawian Hes, specjalista ds. sprzedaży Ehrle Polska.
Najlepszym sprawdzian dla myjni jest praca w jeszcze trudniejszych warunkach niż te panujące w Polsce. – Jako jedni z nielicznych producentów montujemy nasze urządzenia m.in., w krajach skandynawskich, czy krajach wschodnich, gdzie występuje jeszcze bardziej surowy klimat. Właśnie do tych regionów firma Ehrle przygotowała specjalne wersje myjni pracujące w ekstremalnych warunkach z dodatkowymi systemami antyzamrożeniowymi – dodaje Oktawian Hes.
Systemy na zimę
Sprawne funkcjonowanie myjniom bezdotykowym nawet przy wysokich mrozach zapewniają odpowiednie systemy. – Każda myjnia Ehrle posiada specjalne systemy przeciwzamrożeniowe. Głównym układem jest zamknięty obieg wody w urządzeniach. Przy określonej temperaturze zewnętrznej termostat sterujący załącza system przeciwzamrożeniowe. Woda przepływa przez elementy układu pod odpowiednim ciśnieniem. Można to zaobserwować w trakcie korzystania myjni. Podczas wyjmowania lancy ze schowka, nim klient rozpocznie proces mycia, z lancy wydobywa się strumień wody. Jest to właśnie woda z układu przeciwzamrożeniowego, często mylnie traktowana przez klientów jako woda do mycia – mówi Oktawian Hes.
– Dodatkowo każde urządzenie Ehrle posiada nagrzewnicę powietrza, która zarówno w module jak i w kontenerze załączona jest w okresie zimowym wg określonych parametrów. Nagrzewnice powietrza ponadto zainstalowane są we wszystkich modelach zewnętrznych paneli sterujących. Również ścianki modułów posiadają specjalną powłokę termiczną, która ma za zadanie utrzymanie temperatury wewnątrz modułu. Ponadto oczywiście sam piec, wykorzystywany do podgrzewania wody do mycia, wytwarza odpowiednią temperaturę oddając część ciepła do wnętrza modułu. – wymienia przedstawiciel Ehrle.
– Bardzo ważnym elementem systemu, gwarantującym bezpieczeństwo użytkownikom myjni, jest układ ogrzewania posadzki. Pozwala on na swobodne użytkowanie myjni przez klienta przy bardzo niskich temperaturach. Ponieważ jest to myjnia samoobsługowa najważniejszym zadaniem dla producentów jest zapewnienie maksimum bezpieczeństwa jej użytkownikom – dodaje Oktawian Hes.
W ofercie Ehrle nie zabrakło też nowości – W modułowym modelu CARWASH 2010 pojawiła się innowacja polegająca na umieszczeniu schowka na lancę pomiędzy modułami. Zabieg ten nie tylko poprawił walory estetyczne myjni, ale przyczynił się również do zwiększenia wydajności pracy układu przeciwzamrożeniowego, dodatkowo izolując schowki na lancę – mówi przedstawiciel firmy.
Serwis to podstawa
Zima to okres kiedy obroty na myjni są o około 40 proc. wyższe niż w lecie. Właśnie dlatego warto mieć pewność, że serwis zadziała odpowiednio szybko. – Zimą zdarzają się usterki również naszych urządzeń. Dotyczy to zwłaszcza myjni, które nie zostały odpowiednio przygotowane do sezonu. Zdarzają się nawet "przymarznięcia" pewnych elementów – mówi Oktawian Hes. – W takich przypadkach liczy się szybkość reakcji serwisu i błyskawiczne przywrócenie urządzenia do pracy. Właśnie okres zimowy weryfikuje skuteczność serwisową producentów myjni – dodaje przedstawiciel Ehrle.