Komentuje: Paweł Grzywaczewski, członek zarządu Anwim
Na polskim rynku dostaw paliw dla stacji, obecnie obserwujemy stuprocentowe pokrycie potrzeb na benzynę przez produkcję krajową oraz lukę w podaży oleju napędowego wynoszącą ok. 6 mln m sześc. rocznie, która została płynnie uzupełniona przez import.
W ubiegłym roku nie dochodziło do większych problemów z dostępnością paliw, choć wraz z rosnącą konsumpcją czasem pojawiały się chwilowe braki na wybranych bazach magazynowych. To kolejny sygnał dla rynku, który oznacza, że nowe inwestycje w krajowe pojemności magazynowe powinny stać się priorytetem. W naszej ocenie, rozwój rodzimego rynku paliw ma się dobrze: zlikwidowano szarą strefę i nadal cieszymy się wzrostem gospodarczym, dzięki czemu mamy szansę na wzrost konsumpcji paliw o ok. 3-5 proc. w roku 2019.
Jako dostawcy paliw, możemy zaliczyć rok 2018 do bardzo udanych. To był kolejny rok, w którym udało nam się zwiększyć sprzedaż łączną paliw do blisko 1 mln m sześc. rocznie. Jesteśmy szczególnie zadowoleni ze zwiększenia sprzedaży w naszych kanałach strategicznych, czyli poprzez własną sieć stacji paliw Moya oraz karty flotowe Moya Firma.
Wyzwaniem w 2019 roku będzie utrzymanie dynamicznego rozwoju. Będziemy skupiali się na rozwoju sieci stacji paliw Moya, która w tym roku obchodzić będzie dziesięciolecie istnienia w Polsce. Na koniec 2018 roku zrealizowaliśmy ambitny plan przyłączenia do sieci 200 stacji paliw. Naszym celem na 2019 jest posiadanie 250 stacji i na tym będziemy koncentrować nasze najbliższe wysiłki.
Komentarz powstał na potrzeby:
Liderzy Rynku – Dostawcy dla Stacji Paliw – RAPORT 2019!
> kliknij, aby się zapoznać się z pełnym wydaniem <
© BROG B2B Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością sp.k. Dalsze rozpowszechnianie powyższego materiału jest zabronione.