PIPP żąda zmian w prawie

Udostępnij artykuł

PIPP w swoich postulatach żąda min: zmiany definicji ustawowej podmiotu o silnej pozycji rynkowej, a także zmiany definicji czynu nieuczciwej konkurencji.

Zdaniem PIPP działania super i hipermarketów, które posiadają stacje paliw naruszają zasady uczciwej konkurencji i utrudniają prowadzenie działalności gospodarczej dla przedsiębiorców sektora paliwowego. Według Izby ma to bezpośredni wpływ nie tylko na rentowność małych i średnich przedsiębiorstw, lecz także narusza zasady wolnego rynku, które są zapisane w Konstytucji RP.

Na koniec czerwca bieżącego roku w Polsce działało 139 przymarketowych stacji paliw – wynika z danych Polskiej Organizacji Przemysłu i Handlu Naftowego za pierwsze półrocze 2010 r. To wzrost o dziewięć obiektów w porównaniu do końca 2009 r.

Liderem na rynku przymarketowych stacji paliw niezmiennie od wielu lat pozostaje Carrefour. Francuska sieć na terenie naszego kraju prowadzi 44 stacje, przy czym liczba ta nie zmienia się już od dwóch lat.

Drugie miejsce pod względem liczby stacji przymarketowych od niedawna zajmuje Intermarche 28 obiektami pod koniec pierwszego półrocza. Na trzecim miejscu, z 26 stacjami znajduje się Tesco, które do tej pory zajmowało fotel wicelidera w przymarketowej sprzedaży paliw.

Tuż za podium znajduje się Auchan, który ma 21 stacji. Ostatnim z liczących się graczy na polskich rynki jest E. Leclerc, które posiada 10 stacji. O połowę mniej stacji własnych posiada Makro. Ponadto, do pozostałych, mniejszych sieci sklepów należy jeszcze pięć stacji paliw.