Pozycja stacji niezależnych jest bardzo silna

Udostępnij artykuł

Nie bez znaczenia również pozostawało zamykanie stacji niezależnych ze względu na niską rentowność i brak środków na konieczne modernizacje oraz dostosowania do norm.

Część z tych stacji przechodziła również pod szyld sieci koncernowych (łącznie spadek o 150). Niemniej jednak na koniec 2009 roku nadal utrzymywał się – niespotykany na innych rynkach – wysoki udział tej grupy stacji (48 proc.). W efekcie również rosły udziały koncernów zagranicznych, dochodząc do 18 proc.

Pozycje liderów na rynku paliw
Pozycję lidera niezmiennie zajmuje PKN Orlen, posiadając ok. 1747 stacji, tym samym kontrolując 26 proc. stacji w Polsce. Pozycję wicelidera pod kątem ilości posiadanych stacji straciła Grupa Lotos już w 2008 roku i od tego czasu drugie miejsce na rynku utrzymuje sieć BP, licząca 384 stacje. Jednak w związku z szybszym tempem rozwoju sieci Shell w 2009 roku, obserwowany wcześniej bezpieczny dla BP dystans został zredukowany do trzech stacji. Przy założeniu utrzymania takiego tempa rozbudowy sieci, zmiany na pozycji wicelidera wydają się przesądzone.

Postępująca segmentacja rynku oraz zmiana preferencji klientów
W 2009 roku obserwowaliśmy kontynuację odchodzenia od strategii „wszystko dla wszystkich” w stronę budowania zróżnicowanej oferty dla poszczególnych segmentów klientów ( premium, ekonomicznego oraz niskocennego). Ofertę premium rozwijały PKN Orlen, Grupa Lotos, BP, Shell i Statoil. Spora grupa klientów, w wyniku przesunięcia preferencji z ceny na jakość, zainteresowana była paliwami premium, których sprzedaż rozwijała się znacznie dynamiczniej od paliw standardowych. Wzrost przychodów z oferty paliwowej premium jest wynikiem postępującego umocnienia pozycji sieci premium, stanowiąc tym samym barierę wejścia dla nowych graczy. Wyzwaniem strategicznym dla zapewnienia stabilnego, długofalowego i rentownego wzrostu staje się definiowanie i wdrażanie właściwych formatów zapewniających rentowność w wybranych segmentach.