Rośnie natomiast produkcja Krajowa gazu płynnego. W lutym bieżącego roku wyprodukowano w Polsce ponad 30 proc. więcej LPG niż styczniu 2010 r. – wynika z danych ARE. Jednak w porównaniu do analogicznego okresu w 2009 r. wzrosła ona o niespełna 2 proc.
W lutym bieżącego roku. wyprodukowano w Polsce 18,3 tys. ton LPG – to o 4,4 tys. ton więcej niż w styczniu 2010 r. Natomiast w lutym rok wcześniej wyprodukowano 17,9 tys. ton tego paliwa, czyli o 1,97 proc. mniej niż w analogicznym okresie w tym roku.
Krajowa produkcja ma jednak niewielki udział w całościowej konsumpcji LPG w Polsce, a więc jej zwiększenie nie jest związane ze wzrostem zainteresowania tym paliwem. Spadek importu w pierwszych miesiącach 2010 roku może nawet świadczyć o zmniejszenie wykorzystania gazu płynnego w Polsce.
W 2009 roku sprzedaż gazu skroplonego LPG w Polsce wyniosła 2 mln 310 tys. ton i była o 2,9 proc. mniejsza niż w roku 2008 – wynika z najnowszych danych Polskiej Organizacji Gazu Płynnego. Nieznacznie zmalało też zużycie autogazu – z 1 mln 770 tys. ton do 1 mln 705 tys. ton (spadek o 3,7 proc.). Spadła również sprzedaż gazu w butlach z 380 tys. do 360 tys. ton (spadek o 5,3 proc.). Wzrost odnotował natomiast segment gazu w zbiornikach, którego sprzedaż wzrosła z 230 do 245 tys. ton (wzrost o 6,5 proc.).
Poziom sprzedaży LPG wyprodukowanego w kraju nie uległ większym zmianom. Nadal polski rynek jest mocno uzależniony od importu. Polscy producenci dostarczyli łącznie 12,3 proc. krajowego zapotrzebowania na ten produkt. Produkcja krajowa za cały 2009 rok wyniosła 285 tys. ton, czyli o 5 proc. mniej niż w 2008 roku.
Największym dostawcą produktu na polski w 2009 roku była Rosja, której udział w imporcie wyniósł 48,8 proc., podczas gdy rok wcześniej było to 28 proc., a dwa lata temu 25 proc.
Zgodnie z danymi Polskiej Organizacji Gazu Płynnego, w 2009 roku w Polsce liczba stacji autogazu wyniosła 6050, wobec 6350 w 2008 roku. Obecnie więcej stacji niż w Polsce znajduje się w Turcji. Niemniej Polska znajduje się na drugim miejscu pod względem liczby stacji. Za nami są między innymi Niemcy i Bułgaria.