Sposób magazynowanie AdBlue ma ogromne znaczenie

Udostępnij artykuł

Zdaniem Justyny Ellens, prezes GreenChem, ważne jest, aby stacje w Polsce sprzedawały AdBlue wymaganej jakości i aby je magazynowały w przeznaczonych do tego zbiornikach. Jednocześnie należy pamiętać, że zapewnienie odpowiedniej jakości preparatu kosztuje.

– Sam transport AdBlue przeznaczoną do tego cysterną kosztuje w Polsce średnio 20 groszy za litr, płyn to kolejne 70 groszy, doliczmy marżę i koszt zbiornika – rachunek jest prosty. Coś co kosztuje poniżej 80 groszy nie może być nazwane AdBlue, a takie ceny się spotyka na naszym rynku – uważa Justyna Ellens.

– Użycie nazwy AdBlue zobowiązuje do przestrzegania wszystkich czterech części rygorystycznych norm ISO 22241-1-2-3-4, dlatego też ktoś, kto deklaruje że sprzedaje AdBlue powinien spełniać normy nie tylko dotyczące jakości samego płynu ( byłe normy DIN 70 070 ), ale sposobu jego magazynowania i rozlewania ( o tym mówią normy ISO 22241 1-2-3-4), gdyż po opuszczeniu fabryki wiele się może zdarzyć, zwłaszcza w Polsce – ostrzega prezes GreenChem.

– Spełnienie norm ISO 22241-1-2-3-4 łączy się z wieloma skomplikowanymi procedurami, bezwzględna jest kontrola nad jakością AdBlue w całym kanale dystrybucji. Od procedur na linii produkcyjnej począwszy, przez odpowiednią dedykowaną cysternę, a na materiałach z jakich wykonany jest zbiornik na stacji, kończąc – podsumowuje Justyna Ellens.