UOKIK swoje stanowisko wyraził w odpowiedzi na pismo Polskiej Izby Paliw Płynnych, w którym PIPP uważa, że stacje paliw przy super i hipermarketach stosują agresywną politykę cenową (stosowanie cen dumpingowych). Jednocześnie UOKiK przypomniał, że przedsiębiorcy mogą chronić własne prawa na podstawie przepisów o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji.
Zdaniem UOKIK Polska Izba Paliw Płynnych przedstawiła dane, na podstawie których nie można jednoznacznie stwierdzić, czy przymarketowe stacje paliw dopuściły się naruszenia zakazu nadużywania pozycji dominującej. – Przedstawione dane nie dają wystarczających podstaw do stwierdzenia, iż mogło dojść do naruszenia zakazu nadużywania pozycji dominującej na rynku – czytamy w piśmie UOKiK skierowanym do PIPP.
Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów opierając się z kolei na raporcie opublikowanym przez Polską Organizację Przemysłu i Handlu Naftowego dotyczącym rynku stacji paliw w Polsce przypomniał, że w 2009 roku było w Polsce 6716 stacji paliw, z czego tylko 130 to stacje przymarketowe.
Zdaniem UOKiK więc, stacje przymarketowe stanowią nieduży odsetek wszystkich stacji paliw w Polsce, tak więc nie mają one pozycji dominującej na rynku. Podmiotowi, który nie ma pozycji dominującej nie można przedstawić zarzutów nadużywania tej pozycji. Oznacza to, że prezes UOKiK nie ma podstaw do działania w tej sprawie.
Prezes UOKIK m.in. sprawuje kontrolę czy przedsiębiorstwa przestrzegają przepisów regulowanych ustawą o ochronie konkurencji i konsumentów. Gdy istnieje podejrzenie podejmowania przez przedsiębiorców praktyk ograniczających konkurencję, prezes UOKiK może wszcząć postępowanie antymonopolowe.