Notowany na GPW w Warszawie niezależny importer paliw ciekłych i gazowych, spółka Unimot, ma za sobą kolejny dobry kwartał. Firma szacuje, że jednostkowe wyniki finansowe za I kw. 2019 r. są zdecydowanie lepsze niż w analogicznym okresie roku poprzedniego. Jednostkowa EBITDA za I kw. 2019 r. powinna wynieść 19,1 mln zł, a EBITDA skorygowana 7,5 mln zł.
Wg szacunkowych jednostkowych danych finansowych, spółka w ciągu pierwszych trzech miesięcy 2019 r. wypracowała 841,8 mln zł przychodów, czyli o 24,3 proc. więcej r/r. EBITDA, tj. zysk przed odliczeniem odsetek, podatków, deprecjacją i amortyzacją, wyniósł 19,1 mln zł. EBITDA skorygowana, czyli oczyszczona głównie o wycenę zapasu oleju napędowego, wyniosła 7,5 mln zł.
– Cieszę się, że kolejny kwartał z rzędu możemy przedstawić dobre wyniki finansowe. Te za miniony kwartał cieszą, tym bardziej, że początek roku jest w naszej branży zwyczajowo najsłabszy, co wynika bezpośrednio z sezonowości. Wysoka EBITDA jest efektem wykorzystania sprzyjającego otoczenia zewnętrznego w postaci relatywnie wysokiej premii lądowej oraz silnego popytu na oleju napędowym. Także sytuacja w segmencie LPG oraz w biopaliwach była lepsza niż oczekiwaliśmy. Ponadto, na wyniki spółki w I kw. 2019 r. istotny wpływ miał także przeprowadzony w drugiej połowie ubiegłego roku plan restrukturyzacyjny – wyjaśnia Adam Sikorski, prezes zarządu Unimot.
– Wciąż bardzo optymistycznie patrzymy w przyszłość. Biorąc pod uwagę to, co udało się wypracować w I kw. Br., jesteśmy na dobrej drodze do osiągnięcia zakładanych 34 mln zł EBITDA skorygowanej w całym 2019 r. – podkreśla Adam Sikorski.
© BROG B2B Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością sp.k. Dalsze rozpowszechnianie powyższego materiału jest zabronione.