Pomimo to, iż okres wakacyjny w pełni zakończony i przez najbliższe kilka miesięcy brak będzie upałów i temperatur powyżej trzydziestu stopni Celsjusza na termometrze klienci stacji paliw i tak będą chętnie kupować różnego rodzaju wody mineralne. Wynika to z tego, że stacje benzynowe są nowoczesnym i zarazem bardzo rozwijający się segment sprzedaży, szczególnie perspektywistycznym dla produktów impulsowych. Dodatkowo woda mineralna jest najzdrowszym z napojów bezalkoholowych dostępnych na stacjach paliw. – W pierwszym półroczu 2010 roku sprzedaż napojów zwiększyła się o prawie osiem procent, a wzrost ten był sterowany głównie zwiększoną sprzedażą właśnie wody mineralnej. Niemniej jednak wzrost sprzedaży widoczny jest w całym asortymencie napojowym – potwierdza Maciej Rzentarzewski ekspert firmy Nielsen. Woda mineralna w roku 2009 osiągnęła na stacjach sieciowych największą dynamikę sprzedaży wśród wszystkich napojów bezalkoholowych. Zaraz za wodą mineralną uplasowały się napoje gazowane z wynikiem dynamiki sprzedaży sięgającym 7,7 proc, a także soki owocowe z wynikiem 5,4 proc. dynamiki sprzedaży. Biorąc pod uwagę dynamikę sprzedaży na stacjach niezależnych woda uplasowała się z kolei za napojami gazowanymi, a przed napojami energetycznymi. Polska, tak jak inne europejskie kraje stara się wprowadzać zdrowe nawyki żywieniowe także w konsumpcji napojów.
– W sprzedaży czystej wody wciąż obserwujemy dziewięcioprocentowy wzrost ilości sprzedaży (w roku 2009 w stosunku do roku 2008), ale nie tak dynamiczny jak w latach poprzednich. Firma Ustronianka zanotowała w tym samym czasie wyższe wskaźniki dynamiki niż rynek, osiągając 40 procentowy wzrost ilości sprzedaży wody czystej. Prognozujemy, że w najbliższym czasie w Polsce, wzorem krajów Europy Zachodniej, nastąpi rozwój wód funkcjonalnych, tj. wód wzbogaconych o tzw. wartość dodaną. Zakładam, że trend ten wkrótce przyjmie się w Polsce. Nasza firma, która chce być odbierana jako nowoczesny gracz, przygotowała pierwszą na polskim rynku wodę funkcjonalną – Ustroniankę z jodem – przekonuje przedstawiciel firmy Ustronianka.
Jeżeli wziąć pod uwagę udział stacji benzynowych w sprzedaży napojów, to na pierwszym miejscu znajdują się napoje energetyczne. Zaraz za nimi znalazła się Ice Tea z wynikiem aż 8,8 proc. i kolejno napoje gazowane z udziałem 5,1 proc., woda mineralna – 2,1 proc. oraz soki owocowe – 1,8 proc. Konsumenci, którzy robią na stacji najczęściej "szybkie zakupy", wybierają napoje w funkcjonalnych i wygodnych opakowaniach. Dużo bardziej preferujemy napoje w formacie 1l PET oraz mniejszych. Kluczowym formatem w sprzedaży, na przykład wód mineralnych, na stacjach benzynowych jest format 0,5 litra. Najmniejszym zainteresowaniem na stacjach paliw cieszą się napoje w opakowaniach dwulitrowych oraz większe.
Bardzo istotnym aspektem z punktu widzenia właściciela stacji benzynowej, jest takie ustawienie napojów, aby konsument idąc do kasy musiał przejść w ich bezpośrednim sąsiedztwie. Jako podstawę ekspozycji napojów na stacjach benzynowych wykorzystuje się także zasady, które stanowią uniwersum dla innych kategorii oraz wykorzystuje się elementy merchandisingu. W sytuacji ograniczonego miejsca ekspozycyjnego w lodówce, pod uwagę bierze się także kwestie ekonomiczne, czyli po prostu zyskowność. Nie oszukując się, ona ma tu największe znaczenie.