– O sukcesie bezdotykowej myjni w dużej mierze decyduje lokalizacja – wyjaśnia Sławomir Decewicz, prezes zarządu Auto-Spa. – Naszym partnerom przekazujemy lokalizacje o ogromnym potencjale – przy hiper- i supermarketach Tesco, które są znakomitym generatorem ruchu.
Pierwsza myjnia w barwach Auto-Spa ruszyła w 2009 roku. Obecnie firma zarządza 17 myjniami własnymi, rozwija też sieć franczyzową. Przystępujący do sieci partnerzy mogą wybrać jedną spośród ponad dwustu lokalizacji na terenie całego kraju. Franczyzobiorca ma możliwość zakupu już istniejącej myjni, może też postawić własną na wybranej lokalizacji z przygotowanym pozwoleniem na budowę.
Auto-Spa ma dostęp do wielu dostawców maszyn i pozostawia partnerowi prawo wyboru marki urządzeń, które będą zakupione do jego myjni. Potencjalny partner na podstawie oszacowanych kosztów i prognozowanych zysków może wybrać najkorzystniejszy dla siebie wariant i tak zorganizować inwestycję, by była dla niego jak najbardziej opłacalna.
W zależności od liczby stanowisk całkowity koszt budowy i uruchomienia trzystanowiskowej myjni bezdotykowej to około 500 tys. zł., jednak partnerzy muszą dysponować wkładem własnym w wysokości jedynie 30 proc. tej sumy. Swoim franczyzobiorcom Auto-Spa oferuje bowiem finansowanie inwestycji.