Energetyki triumfują

Udostępnij artykuł

Okres wakacyjny właśnie dobiega końca. Po udanym sezonie sprzedażowym, dotyczącym napojów, nadchodzi mniej obiecujący okres jesienno – zimowy. Firmy sprzedające napoje chłodzące na pewno nie będą mogły liczyć na tak dużą sprzedaż jak latem. Nie dotyczy to jednak napojów energetycznych, które cieszą się powodzeniem niezależnie od pory roku. Szacowana wielkość rynku Energy Drinks w roku 2009 wyniosła niemal 88 mln litrów, których wartość szacowana jest na prawie 700 mln zł.

Stacje benzynowe najważniejsze

Jak widać z danych opublikowanych przez firmę Nielsen, sprzedaż napojów na stacjach benzynowych jest ważnym elementem handlu produktami FMCG. Każda osoba prowadząca stację nie powinna więc zapomnieć, że sprzedaż pozapaliwowa jest istotnym kanałem dystrybucji napojów. Z badań Nielsena jasno wynika, że napoje energetyczne sprzedają się najlepiej ze wszystkich napojów na stacjach. W roku 2009 udział stacji benzynowych w sprzedaży napojów energetycznych wyniósł prawie 20 proc. Firmy produkujące napoje energetyczne przykładają dużą wagę do wszystkich kanałów sprzedaży, lecz stacje benzynowe są kanałem wręcz stworzonym do sprzedaży energetyków. To właśnie tam zmęczeni kierowcy nie tylko tankują swoje auta, lecz jednocześnie "ładują swoje akumulatory". Tym, co odróżnia stacje benzynowe od innych kanałów sprzedaży jest fakt, iż zdecydowana większość z nich czynna jest przez całą dobę. Jest to typowy przykład sklepu wygodnego, w którym możemy zrobić "szybkie" zakupy o dowolnej porze dnia lub nocy. – Mimo ujemnych tendencji w całej kategorii, udział napojów energetyzujących w sprzedaży napojów bezalkoholowych na stacjach benzynowych wyniósł w I półroczu 2010 roku 8,7 proc. i w porównaniu do analogicznego okresu w roku 2009 roku wzrósł o 10,6 proc. (wg AC Nielsen). Stało się tak w dużej mierze dzięki marce Burn, która zanotowała aż o 63 proc. większą sprzedaż na stacjach benzynowych w pierwszym półroczu 2010 w stosunku do analogicznego okresu w roku 2009 – informuje Iwona Jacaszek z Coca-Cola HBC Polska – Na dziś dzień porównując sprzedaż Energy Drinks do roku ubiegłego widzimy ze kanał tradycyjny zachowuje podobny poziom sprzedaży do roku 2009, szybciej natomiast rośnie kanał nowoczesny, bo o około 10 proc. Wolumenowo. Jednak zdecydowanym liderem sprzedaży energetyków są stacje benzynowe ze wzrostem ponad 18 proc., gdzie marka Red Bull pozostaje niekwestionowanym liderem wartościowym – dodaje Anita Lewandowska, National Trade Marketing Manager z firmy Red Bull.

Nowości, nowości …

Pomimo to, iż na polskim rynku funkcjonuje ponad 140 marek napojów energetycznych stale widoczna jest tendencja do pojawiania się nowych "odmian" energetyków. Oprócz nowych smaków pojawiają się także tzw. shoty, które zaczynają być dostępne prawie u wszystkich producentów. – W styczniu br. wprowadziliśmy na rynek nowy innowacyjny produkt Burn Shot. Dzięki specjalnej formule zawierającej aktywne składniki i witaminy, Burn Shot, będący suplementem diety, dostarcza konsumentom natychmiastowego zastrzyku energii. Burn Shot jest pierwszym tego typu produktem na polskim rynku i do dziś niekwestionowanym liderem pod względem wielkości sprzedaży w kanale stacji benzynowych. Kolejną nowością dostępną na rynku od kwietnia br. jest Burn Tropical. Burn Tropical to napój, który dzięki zawartości ponad 20 proc. soków owocowych (sok z pomarańczy, moreli i marakuji oraz przecier z guawy i mango), nie tylko dostarcza energię, ale również posiada naturalny, owocowy smak i witaminy z grupy B (B3, B5, B6, B12). – zachęca Iwona Jacaszek. Nowości w swojej ofercie proponuje także koncern Pepsi – Już od pierwszego sierpnia dostępny jest nasz najnowszy produkt energetyczny Adrenaline Mountain Dew w puszce 250 ml – proponuje Wiktor Miałkowski Senior Trade Marketing Manager z Pepsi. – Konkurencja prowadzi intensywną walkę o miejsce w sklepie, widoczność i wizerunek. Generuje to innowacyjne rozwiązania w materiałach POS, dynamicznie zmieniającą się ofertę dla sklepów oraz nowe mechanizmy promocji konsumenckich – dodaje Anita Lewandowska. – 1 kwietnia 2010 r. na polski rynek wszedł nowy napój energetyzujący w kategorii energy shot-ów – 5power – produkowany przez firmę U.S. Food and Pharmacy Corporation sp z o.o. Nasz produkt jest wynikiem wielomiesięcznych prac badawczych prowadzonych przez Laboratorium Wydziału Nauk o Żywieniu Człowieka i Konsumpcji SGGW w Warszawie – wyjaśnia prezes spółki USFPC z Krakowa Łukasz Pelc. W założeniu chcieliśmy stworzyć nową jakość w segmencie produktów energetyzujących, dostarczyć konsumentom energię, siłę i koncentrację, w małym zakręcanym opakowaniu. Nasz produkt oparty jest na substancjach aktywizujących, pozwalających na wydłużenie efektywności i skuteczności działania produktu nawet do pięciu godzin, nie tylko poprzez dostarczenie energii, ale także poprawę zdolności kognitywnych, czy procesów przemiany materii. Nasz napój energetyczny ma smak limonki, nie zawiera cukru i co ważne ma tylko 3 kalorie. To naprawdę innowacyjny produkt. Jestem przekonany, że już niedługo wiele osób potrzebujących od czasu do czasu dodania sobie energii będzie decydować się na 5power’a. Gdy już raz poznają jego działanie z pewnością sięgną po niego ponownie – dodaje prezes USFPC

Mały energetyk – najlepszy!

Robiąc szybkie zakupy na stacji paliw klientom zależy przede wszystkim na tym, aby napoje energetyczne były w funkcjonalnych i wygodnych opakowaniach. Dużo bardziej preferujemy napoje w formacie 1l PET oraz mniejszych. Kluczowym formatem w sprzedaży energetyków na stacjach benzynowych są formaty 250 ml oraz 0,5 litra. Najmniejszym zainteresowaniem cieszą się napoje w opakowaniach dwulitrowych oraz większe. Bardzo istotne, z punktu widzenia właściciela stacji benzynowej, jest także takie ustawienie napojów, aby konsument idąc do kasy musiał przejść w ich bezpośrednim sąsiedztwie. Odpowiednia ekspozycja lodówek oraz zasady merchandisingu zaczynają odgrywać coraz ważniejszą rolę w ekspozycji napojów energetycznych. Przedsiębiorcy prowadzący sprzedaż pozapaliwową powinni o nich pamiętać przy każdorazowej wymianie ekspozycji.