Gastronomia na stacji – ewolucja czy już rewolucja?

Udostępnij artykuł
Z biegiem czasu i rozwojem branży stacji paliw możemy obserwować wzrost znaczenia usług gastronomicznych. Polski rynek pod tym względem stał się na tyle dojrzały, że nadszedł odpowiedni czas, by zadać sobie pytanie, czy zmiany są efektem ewolucji czy może rewolucji, i czy tradycyjne bistra swoją ofertą mogą już konkurować z popularnymi kawiarniami i restauracjami. Odpowiedzi na te pytania próbowali znaleźć uczestnicy XIX Forum PetroTrend 2019.

Artykuł ukazał się na łamach kwietniowego numeru magazynu “Stacja Benzynowa & Convenience Store” – czytaj wydanie w bezpłatnej wersji elektronicznej – kliknij.

W dyskusji panelowej pt.: „koncepty gastronomiczne – bistro, kawiarnia, restauracja – ewolucja czy już rewolucja” udział wzięli: Irmina Karpińska, starszy manager ds. marketingu i convenience Amic Polska; Łukasz Kalisz, convenience retail manager w Shell Polska; Sylwester Królik, kierownik zespołu ds. gastronomii w Lotos Paliwa; Tadeusz Muller, food concept director Make Me Food; Krzysztof Szczerbacz, kierownik zespołu badawczego ARC Rynek i Opinia. Dyskusję poprowadziła Milena Kaszuba-Janus, redaktor naczelna magazynu Nowości Gastronomiczne, redaktor magazynu Sweets & Coffee oraz portalu horecanet.pl.

Według danych zaprezentowanych przez Dominikę Czubatkę, badaczkę z firmy ARC Rynek i Opinia przed panelem dyskusyjnym w prezentacji pt. „Kawa wychodzi z kącika. O ewolucji kawiarnianej na stacjach paliw” wyniknęło, że aż 81 proc. Polaków pije kawę poza domem, a aż 53 proc. z nich zamawia ją na stacji paliw. Najczęściej kupowanym produktem na stacji paliw jest właśnie kawa (taki wybór deklarowało aż 75 proc. respondentów) – na drugim miejscu uplasowały się hot dogi z wynikiem 51 proc. Co istotne, na pytanie „Czy zdarzyło się Panu / Pani skorzystać z kącika kawowego na stacji paliw w okolicy, gdzie mógłby / mogłaby Pan / Pani skorzystać z kawiarni sieciowej?” 13 proc. odpowiedziało „Tak, dość często”, a aż 56 proc. „Tak, ale sporadycznie”. Pozostałe dane również wskazywały na to, że gastronomia na stacjach paliw cieszy się coraz większym uznaniem wśród osób jedzących „na mieście”.

Podczas dyskusji panelowej padło wiele istotnych dla branży uwag. Prezentujemy wybrane komentarze.

– Potencjał sieci stacji paliw w rozwoju i szerzeniu kultury picia kawy jest bardzo duży. Trzeba zdecydowanie podkreślić, że w wielu miejscowościach, właśnie dzięki takim podmiotom, jak największe sieci stacji paliw, dzięki ich ofercie gastronomicznej i ofercie gorących napojów, konsumenci po raz pierwszy stykają się ze smakiem dobrej jakości kawy. To buduje w gruncie rzeczy całą kategorię na rynku i można powiedzieć, że również wspiera biznes kawiarniany, który obecnie jest tak naprawdę mocno ograniczony, dlatego że głównie jest zawężony do największych miejscowości. Kawa na stacjach paliw jest zawsze po drodze. Nie można zapomnieć, że kluczem do tego sukcesu jest też powtarzalność produktu – Sylwester Królik, kierownik zespołu ds. gastronomii w Lotos Paliwa.

– Dzięki branży stacji paliw dokonuje się proces tzw. demokratyzacji jakości. Konsumenci w zamian za niewygórowaną cenę mogą spróbować czegoś wyjątkowego i to w większości miejsc convenience w Polsce. Kawa obecnie jest trzecim najważniejszym czynnikiem wyboru stacji paliw – Krzysztof Szczerbacz, kierownik zespołu badawczego ARC Rynek i Opinia.

– Konkurencja na rynku stacji paliw jest bardzo duża – wszyscy prześcigają się w konceptach, próbują tworzyć nowe smaki i wzajemnie obserwują swoje działania. Korzystają na tym przede wszystkim klienci, ale ma to również pozytywny wpływ na całą branżę. Wróćmy wspomnieniami do 1998 lub 1999 roku, kiedy np. kawa była traktowana na stacjach po macoszemu. W kolejnych latach dzięki ogromnym nakładom pracy rynek mógł ewoluować, by znaleźć się obecnie na wysokim poziomie – Irmina Karpińska, starszy manager ds. marketingu i convenience Amic Polska.


– Podczas tworzenia konceptów gastronomicznych ważne jest to, aby chociaż na chwilę wcielić się w rolę kulinarnego socjologa i skupić się na tym, czego konsumenci na co dzień potrzebują, szczególnie w tak specyficznym segmencie, jakim jest rynek paliwowy. Oferta powinna być budowana w oparciu o guest experience – musimy poznać zwyczaje i gust konsumentów. (…) Nikt nie przewidywał 10 lat temu, kiedy stacja kojarzyła się z miejscem pachnącym benzyną, że dostanie lepszy produkt, niż w nie jednej sieci burgerowni miejskich – teraz jest to już realne – Tadeusz Muller, food concept director Make Me Food.

– Skłaniałbym się ku stwierdzeniu, że rynek gastronomii na stacjach paliw jest w fazie rewolucji – współczesny klient często nawet nie oczekuje tego, z czym się styka w ofercie. Trzeba pamiętać, że jesteśmy u progu kolejnej rewolucji związanej z digitalizacją oraz z dostawami. To kolejne wyzwania, które już czekają na nasze działania – Łukasz Kalisz, convenience retail manager w Shell Polska.

STACJA BENZYNOWA & CONVENIENCE STORE
– KWIECIEŃ 2019 –
> kliknij, aby się zapoznać się z pełnym wydaniem <

© BROG B2B Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością sp.k. Dalsze rozpowszechnianie powyższego materiału jest zabronione.