Zatrzymanymi to kibice jednego z warszawskich klubów sportowych. Do kradzieży doszło w nocy, kiedy to sprawcy wracali z wyjazdowego meczu swojej drużyny. Kilka minut po północy zatrzymali się na stacji benzynowej w Chrząstowicach. Po ich odjeździe pracownicy zorientowali się, że brakuje im towaru w tym kilku olei silnikowych, płynów do spryskiwaczy, samochodowych wycieraczek i maskotek.
O kradzieży powiadomili policję, która zorganizowała blokady. Jeden samochód funkcjonariusze zatrzymali pod Ozimkiem, trzy kolejne w okolicach obwodnicy Dobrodzienia. Zarzut kradzieży usłyszał tylko jeden mężczyzna, który przyznał się do zarzucanego mu czynu i dobrowolnie poddał się karze grzywny i trzech miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na dwa lata.
W całym 2009 roku na stacjach benzynowych stwierdzono w sumie 3950 kradzieży, czyli o 4 proc. więcej niż w 2008 roku. Ich wykrywalność zwiększyła się z 27,2 proc. do 32,9 proc. – wynika z danych Komendy Głównej Policji. W ubiegłym roku stwierdzono również 759 kradzieży z włamaniem, wobec 678 kradzieży w 2008 r. (wzrost o 12 proc.) Należy jednak pamiętać, że dane te dotyczą wszystkich kradzieży czy włamań popełnionych na stacji paliw, a nie tylko kradzieży paliwa. W tej liczbie będą mieściły się więc również przypadki kradzieży innych towarów np. ze sklepów usytuowanych na stacji paliw, czy np. kradzież portfela na szkodę pracownika stacji. Warto również zwrócić uwagę, że podane dane odnoszą się jedynie do przestępstw, a więc przypadków, w których kradzież dotyczyła towarów o wartości większej niż 250 zł.