Mężczyźni wtargnęli do lokalu i grozili pracownikowi stacji przedmiotem przypominającym pistolet. Udało im się ukraść ze stacji ponad 100 tys. zł. Pracownicy powiadomili policję o napadzie i podali rysopis sprawców. Jak informuje pruszkowska policja, pierwszy sprawca został zatrzymany w kilkanaście godzin po napadzie. Ujawniono przy nim część zrabowanycvh pieniędzy.
W ciągu kilku godzin zatrzymano pozostałych mężczyzn. Każdy z nich oddał swoją część pieniędzy. Znaleziono także przedmiot, którym grożono pracownikowi – był to pistolet łudząco podobny do prawdziwej broni. Żaden z zatrzymanych nie był wcześniej znany policjantom. Policja zebrała cały materiał dowodowy. Skierowano już wniosek o tymczasowe aresztowanie mężczyzn. Za napad z niebezpiecznym narzędziem grozi im kara pozbawienia wolności na czas nie krótszy niż 3 lata.
Według danych Komendy Głównej Policji w pierwszym półroczu 2010 roku doszło do niemal trzech tysięcy przestępstw na stacjach paliwowych. Najwięcej naruszeń prawa dotyczyło kradzieży cudzej rzeczy oraz włamań. Poza tym na stacjach paliw dochodziło także do przestępstw rozbójniczych i narkotykowych Zanotowano także kilkadziesiąt bójek i pobić oraz kradzieży samochodów.
Największa wykrywalność – 95 proc. – dotyczyła przestępstw narkotykowych. Wykryto także niemal 87 proc. sprawców bójek i pobić. Przestępstwa rozbójnicze wykryto w 66,4 proc. Jeżeli chodzi o kradzież rzeczy cudzych, to wykrywalność wyniosła 40,8 proc. Nieco gorzej sytuacja wygląda w przypadku włamań i kradzieży samochodów, gdzie wykrywalność wyniosła odpowiednio 37,3 proc. oraz 20 proc.