Niepewna przyszłość rafinerii w Trzebini

Udostępnij artykuł

Informując o zmianach w zarządzie Rafineria Trzebinia podała, że podejmowane działania mają przyczynić do istotnej poprawy efektywności działania i wzmocnienia koordynacji zarządzania grupą w głównych obszarach jej działalności rynkowej.

– Zachowanie ciągłości w zarządzaniu spółkami przy jednoczesnym uzupełnieniu zarządów spółek zależnych o przedstawicieli  rafinerii to projekt zakładanej w GK Rafinerii Trzebinia unii personalnej w zarządach i kierownictwie Grupy Trzebinia. Unia personalna ma zagwarantować nową jakość zarządzania i kontroli w ramach grupy jako zintegrowanego centrum produkcyjno-usługowego. Zarówno wdrożone zmiany w zarządach spółek jak również inne decyzje biznesowe podejmowane przez spółkę są zorientowane na przyszłość i mają znaleźć swoje odzwierciedlenie w wynikach grupy. Istotne jest zapewnienie jej konkurencyjności w trudnym otoczeniu biznesowym, konsekwentne i skuteczne budowanie pozycji na rynku, poprawa rentowności, efektywności a jednocześnie poszukiwanie nowych ścieżek wzrostu, nowych możliwości rozwoju – podaje komunikat zamieszczony na stronie internetowej Rafinerii Trzebinia.

Teraz „Dziennik Polski” podał, że do końca 2013 roku pracę straci 180 osób. Redukcja etatów jest efektem restrukturyzacji, która ma zwiększyć rentowność rafinerii, której większościowy pakiet akcji jest w posiadaniu PKN Orlen.

Powołując się na opinie pracowników oraz związkowców „Dziennik Polski” podaje, że w przyszłości Rafineria Trzebinia może zostać przekształcona w bazę paliwową. Restrukturyzacja będzie trwała do 2015 roku.