Podczas Kongresu Paliwowego 2025 Polska Organizacja Przemysłu i Handlu Naftowego oficjalnie zaprezentowała swój doroczny raport dotyczący rynku paliwowego w Polsce. Prezes POPiHN, Leszek Wiwała, specjalnie dla nas skomentował najważniejsze dane zawarte w raporcie, podkreślając dynamiczne zmiany oraz wyzwania, z jakimi mierzy się sektor paliwowy.

Raport POPiHN to kompleksowa analiza aktualnej sytuacji na polskim rynku paliwowym. Dokument poddaje szczegółowej ocenie wpływ globalnych zmian cen ropy, rosnącej zmienności na rynkach światowych oraz wyzwań związanych z implementacją nowych regulacji prawnych. W raporcie wskazano m.in.:
Zmiany cen i niestabilność rynku: Globalne fluktuacje cen ropy i ich oddziaływanie na rynek paliwowy w Polsce wymagają ciągłej analizy i szybkiego reagowania.
Inwestycje w nowe technologie: W obliczu rosnącej konkurencji oraz wymogów ekologicznych, inwestycje w innowacyjne technologie stają się priorytetem dla firm działających w sektorze paliwowym.
Wpływ regulacji prawnych: Zmiany w krajowych i unijnych przepisach mają bezpośredni wpływ na strategie rozwoju przedsiębiorstw paliwowych.
Poprosiliśmy prezesa POPiHN Leszka Wiwałę o komentarz na temat sytuacji rynku paliwowego w Polsce.
Panie Prezesie, 2024 jakim był rokiem dla branży paliwowej?
– To był trudny rok pod względem regulacyjnym. Po pierwsze dlatego, że – pomimo obietnic ze strony rządowej – nie udało się przyjąć i wdrożyć dyrektywy RED II. To powodowało zawirowania na rynku, poza tym pod koniec roku zmieniły się kody na olej napędowy, w związku z tym w ogóle nie wiadomo było m.in. jak obowiązki dotyczące systemu zapasów czy opłaty emisyjnej mają funkcjonować. To było duże zamieszanie regulacyjne, ale na szczęście udało się je naprawić. Natomiast z perspektywy rynkowej na pewno był to dużo stabilniejszy rok niż w 2023. To co ważne, w zeszłym roku mieliśmy 1,5% wzrostu, jeśli chodzi o trzy podstawowe paliwa. 9% wzrosła sprzedaż LPG, 1,6% wzrosła sprzedaż benzyn, natomiast olej napędowy miał niewielki spadek.
Jak w ubiegłym roku wyglądał udział stacji niezależnych w rynku paliwowym, a jak to wyglądało w przypadku koncernów?
– Stacje niezależne jako grupa stanowią 28%, więc mają znaczący udział w rynku, a jeśli chodzi o udział koncernów to jest on na mniej więcej stałym i stabilnym poziomie. Wydaje się, że biorąc pod uwagę wyzwania regulacyjne, w tym wdrożenie RED III, trzeba będzie robić inwestycje w infrastrukturę. Zyskowność w obrocie paliwami jest mimo wszystko niewielka zwłaszcza w sprzedaży detalicznej, w związku z tym jest wielce prawdopodobne, że rynek będzie się konsolidował.
Jaki zatem może być rok 2025 dla rynku paliwowego w Polsce?
To co jest ważne to odbicie gospodarcze. Wystarczy spojrzeć wstecz i zobaczyć, jak wyglądała sytuacja jeszcze dwa lata temu, to był taki pełzający wzrost niewiele powyżej zera. W zeszłym roku mieliśmy już prawie 3%. Wydaje się, że w tym roku tempo wzrostu gospodarczego nadal będzie na fali wznoszącej mimo pewnych wyzwań, które są szczególnie widoczne w sektorze transportu. Natomiast konsumpcja rośnie, gospodarka się rozwija, więc mimo, że na początku roku doświadczaliśmy pewnych trudności to jest szansa, że ten rok skończymy na lekkim plusie.
© BROG B2B Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością sp.k.
Dalsze rozpowszechnianie powyższego materiału jest zabronione.