– Spośród dwóch startujących w konkursie propozycji wybrano tę, która – zdaniem komisji – lepiej wpasuje się w otoczenie pod względem architektonicznym, gdyż zaproponowana bryła budynku gastronomicznego nawiązuje formą do już istniejącego budynku. Nie bez znaczenia był również fakt, że Ko-Operator zaproponował 2 tys. zł czynszu netto, czyli o 300 zł więcej, niż konkurent, a cena stanowiła 70 proc. wagi oceny końcowej – podała Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad.
Polskie Jadło zamierza skoncentrować się w przyszłości na przydrożnej gastronomii. Spółka ma już kontrakt na sprzedaż pierogów na stacjach sieci Lotos. Klienci stacji mogą skorzystać z nowej „formuły” kubka, mieszczącego w sobie 12 pierogów. Danie charakteryzuje się krótkim (1,5 minuty) czasem oczekiwania na porcję oraz pełną dowolnością wyboru asortymentowego przez klienta (spośród pięciu rodzajów pierogów). Sposób podania pierogów, tj. opakowanie w formie ekologicznego kartonowego kubka mieszczącego się w uchwytach na napoje oraz drewniany widelczyk dodawany do każdej porcji umożliwia ich konsumpcję również podczas jazdy.
Spółka jest obecnie w trakcie reorganizacji działalności gastronomicznej spółki i nadal prowadzone są prace nad reorganizacją działalności handlowej. O nowych planach i strategii Polskie Jadło poinformuje najprawdopodobniej w pierwszym kwartale 2011 r. Polskie Jadło zanotowała 1293 tys. zł przychodów w I półroczu br. Oznacza to spadek aż o 88 proc. w porównaniu do analogicznego okresu roku poprzedniego. Spadek zanotowano z działalności handlowej i opłat operatorskich. Strata netto wyniosła 1450 tys. zł w porównaniu do zysku w wysokości 2168 tys. zł w pierwszym półroczu 2009 r.
Polskie Jadło prowadzi sieci restauracji, gościńców i pierogarni. Drugim segmentem działalności firmy, rozwijanym od 2004 roku, jest produkcja i sprzedaż wyrobów i dań gotowych kuchni polskiej obecnie rozszerzona o produkcję i dystrybucję pierogów segmentu premium.