Najwięksi gracze na rynku dystrybucji paliw przekonują się do współpracy z sieciami wielkopowierzchniowych sklepów. W ostatnich dniach pojawiła się informacja, że ekonomiczne stacje Lotos Optima będą lokalizowane w sąsiedztwie supermarketów. Wiceprezes Szozda przyznał w rozmowie z „Dziennikiem Gazetą Prawną”, że jego spółka prowadzi w tej sprawie rozmowy z kilkoma sieciami. Biuro prasowe spółki nie potwierdza tych informacji, ale i nie zaprzecza. – Mogę jedynie powiedzieć, że pierwsza stacja Optima zostanie otwarta na Mazowszu w lipcu – powiedział portalowi Petrolnet.pl przedstawiciel biura Mateusz Cabak.
Na lokalizacje przy supermarketach stawia także wkraczająca na rynek stacji automatycznych spółka Momo. Firma rozpoczęła niedawno współpracę z Frapo Inwest, spółką zarządzającą jedną z grup w sieci handlowej Polomarket. Momo wydzierżawi grunty przy sklepach Polomarket na terenie Zachodniej Polski. Dla Momo oznacza to ekspansję w innym kierunku, niż pierwotnie planowała. – Sieć Polomarket zwiększy swoje dochody o wpływy z dzierżawy gruntów, na których powstaną nasze stacje paliw. Natomiast nasza spółka będzie mogła zaoferować paliwa klientom odwiedzającym supermarkety Polo, których oczekiwania dotyczące cen sytuują ich w naszej grupie docelowej – mówi Jacek Malec, prezes zarządu Momo.
W połowie maja ruszył też pierwszy supermarket formatu Carrefour Express na stacji BP w Warszawie. – Współpraca jest w fazie testów i będzie realizowana w sześciu lokalizacjach na terenie Warszawy, Częstochowy i Krakowa – poinformował portal Wiadomości Handlowe. Wcześniej BP współpracowało z Carrefourem przy wprowadzaniu konceptu sklepu 5 minut.
W Polsce działa obecnie ok. 150 stacji paliw prowadzonych przez sieci super- i hipermarketów. Jeśli chodzi o liczbę obiektów, na podium znajdują się: Carrefour (44 stacje), Intermarche (31 stacji) i Tesco (27 stacji).
